Wiadomości

Emmanuel Macron nie zgadza się z Joe Bidenem. „Byłbym dzisiaj ostrożny z takimi określeniami”

W wywiadzie dla France 2, głównego kanału francuskiej telewizji publicznej, prezydent Emmanuel Macron odmówił określenia rosyjskich zbrodni na Ukrainie mianem „ludobójstwa”.

Prezydent USA Joe Biden powiedział we wtorek w rozmowie z dziennikarzami, że odkryte na terenie Ukrainy rosyjskie zbrodnie kwalifikują się jako „ludobójstwo”. – Jest coraz bardziej oczywiste, że Putin po prostu próbuje zlikwidować samą ideę bycia Ukraińcem, a wskazujące na to dowody są coraz liczniejsze – powiedział amerykański przywódca.

Wojna na Ukrainie. Joe Biden o „ludobójstwie”

– Umożliwimy prawnikom zadecydowanie na poziomie międzynarodowym, czy to można tak zakwalifikować, ale mnie wydaje się, że tak – dodał. Jeszcze tydzień temu, pytany o masakrę w Buczy, Biden mówił o „zbrodni wojennej”. Terminu „ludobójstwo’ w odniesieniu do działań Rosjan na Ukrainie użyli też między innymi prezydent Andrzej Duda i premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson.

Emmanuel Macron: Byłbym dzisiaj ostrożny z takimi określeniami

Inne zdanie ma prezydent Francji. O najnowszą wypowiedź Bidena i o to, czy użyłby określenia „ludobójstwo” Emmanuel Macron został zapytany w wywiadzie dla France 2, głównego kanału francuskiej telewizji publicznej. – Byłbym dzisiaj ostrożny z takimi określeniami, ponieważ te dwa narody (Rosjanie i Ukraińcy) są braćmi – powiedział. – Chcę nadal próbować, jak tylko mogę, zatrzymać tę wojnę i odbudować pokój. Nie jestem pewien, czy eskalacja retoryki temu służy – stwierdził Macron. – Możemy na pewno powiedzieć, że sytuacja jest nie do zaakceptowania i że to są zbrodnie wojenne – podkreślił. Zaznaczył też, że te zbrodnie są „bezprecedensowe na europejskiej ziemi”.

„Rosyjska armia popełniła zbrodnie wojenne”

Prezydent Francji, który walczy o reelekcję przed drugą turą wyborów prezydenckich, zwracał też uwagę na współpracę Francji z Ukrainą w celu wyjaśnienia zbrodni. – Rosja jednostronnie rozpoczęła niezwykle brutalną wojnę. Teraz ustalono, że rosyjska armia popełniła zbrodnie wojenne i teraz musimy znaleźć odpowiedzialnych za nie – powiedział Macron.

To nie pierwszy raz, gdy Macron nie zgadza się z retoryką używaną przez Bidena. Pod koniec marca przestrzegał przed „eskalacją walki na słowa i czyny” i oświadczył, że „nie nazwałby Władimira Putina rzeźnikiem”. Takiego określenia prezydent USA użył wobec rosyjskiego przywódcy w czasie swojego wystąpienia w Warszawie.

Źródło: wprost.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close