Politycy deklarują chęć wprowadzenia emerytur stażowych, czyli świadczeń przyznawanych po przepracowaniu 35 lat – w przypadku kobiet i 40 lat – w przypadku mężczyzn. Przejście na emeryturę zwykle wiąże się z niskimi świadczeniami. W tym przypadku niskie nie będą, w końcu premiowany ma być staż aktywności zawodowej, a nie samo osiągnięcie wymaganego ustawą wieku.
5 maja Prezydent Andrzej Duda (48 l.) podpisał ze związkowcami z Solidarności porozumienie, w którym zadeklarował chęć wprowadzenia emerytur stażowych. Seniorzy będą mogli na nie przejść po osiągnięciu określonego stażu pracy, a nie – jak jest dziś – po osiągnięciu odpowiedniego wieku. Kobiety zostaną emerytkami po 35 latach płacenia składek, a mężczyźni po 40 latach.
Politycy opozycji też chcą emerytur stażowych. W Sejmie są dwa projekty ustaw w tej sprawie. Pierwszy złożyło PSL, a drugi Lewica. Ponieważ są duże szanse na wprowadzenie nowych świadczeń, sprawdziliśmy ich potencjalną wysokość.
– Według naszych analiz, kobiety, które przepracowały 35 lat otrzymają emeryturę wysokości od 1900 od 2100 zł brutto lub wyższą. Emerytury stażowe mężczyzn będą wyższe, gdyż dłużej odkładali składki. Ich świadczenia wyniosą od 2400 do 2700 zł brutto – informuje nas Antoni Kolek, prezes Instytutu Emerytalnego.
Średnia emerytura wynosi obecnie 2236 zł brutto, ale jest to kwota nieosiągalna dla większości seniorów. 60 proc. polskich emerytów dostaje mniejsze świadczenia.
Instytut Emerytalny wyliczył, że gdyby wprowadzić emerytury stażowe od 1 stycznia 2021 r., prawa do nich będzie miało 400 tys. osób.
Marek Prokop (55 l.), właściciel sklepu wędkarskiego „Sum” w Białymstoku”
Myślę, że możliwość przejścia na emeryturę po przepracowaniu 40 lat, bez względu na wiek, to bardzo dobry pomysł. Przepracowałem już 37 lat, zaczynając jako piekarz, a od 22 lat prowadzę sklep wędkarski. Nie liczę na wysoką emeryturę i pewnie będę pracował tak długo, jak będę miał siły
Źródło: se.pl