Wiadomości

Eksperci ostrzegają przed możliwą drugą falą zarażeń. Podano dokładną datę

Choroba COVID-19 to obecnie największe zmartwienie wszystkich uczonych świata. Prześcigają się oni w tym, żeby jak najszybciej znaleźć lekarstwo na szerzącą się epidemię koronawirusa. Eksperci wciąż analizują dane z całego świata i starają się ocenić dynamikę zarażeń oraz jednoczesny koniec epidemii.

Choroba, która opanowała cały świat, spędza sen z powiek wielu ludziom. Eksperci na bieżąco uaktualniają swoje dane, starając się aby tworzone przez nich prognozy były jak najbardziej realne.

Choroba, której skali nikt się nie spodziewał

Choroba COVID-19 rozprzestrzeniła się na tak wielką skalę, chociaż jeszcze dwa miesiące temu wydawało się to zupełnie niemożliwe. Obecnie na całym świecie codziennie notuje się nowe, potwierdzane laboratoryjnie przypadki zakażeń koronawirusem oraz codziennie podawane są informacje na temat nowych zgonów. Przebywamy już w kwarantannie domowej od jakiegoś czasu, nic więc dziwnego, że wielu zastanawia się ile jeszcze potrwa taki stan rzeczy. Eksperci ostrzegają jednak przed możliwą drugą falą zarażeń i przedstawiają najnowsze prognozy.

Czy możliwe jest powstrzymanie epidemii do lata?

W piątek chiński portal Caixin zacytował Zhang Wenhong, który jest szefem zespołu ekspertów ds. Covid-19 w Szanghaju. Zhang Wenhong jest specjalistą ds. chorób zakaźnych i znany jest ze swoich głośnych opinii na temat wirusa SARS-CoV-2. We wcześniejszych słowach oceniał, że w Chinach epidemia skończy się w kwietniu, a świat może opanować ją w okolicach czerwca. W tym momencie jednak, z racji posiadania nowych danych, postanowił zmienić nieco te szacunki i stwierdził, że prawdopodobieństwo powstrzymania pandemii do lata jest naprawdę bardzo niskie. W swojej prognozie ocenił, że zimą może nadejść druga, duża fala zachorowań.

Dwa główne powody

Zhang Wenhong w wywiadzie dla chińskiego portalu powiedział, że spowodowane jest to głównie przez to, iż z powodu niezwykle trudnej sytuacji w Europie, niektóre kraje nie mogą badać osób z lekkimi objawami. Skutkiem tego jest dalsze rozprzestrzenianie się wirusa. Dodatkowo ładna pogoda stała się dużym problemem, ponieważ ludzie nie przestrzegają wtedy kwarantanny.

Szanghajski ekspert bardzo krytycznie wypowiedział się także na temat „odporności stadnej”. Uważa, że jest to proces nie dość, że długi, to bardzo bolesny dla społeczeństwa. W jego opinii najważniejsze jest zapobieganie, czyli unikanie kontaktu z innymi zarażonymi oraz kontrola. Prof. Iwona Paradowska-Stankiewicz, konsultant krajowy w dziedzinie epidemiologii, w TOK FM powiedziała, że ma nadzieję, że do wakacji lub krótko po nich, epidemia zostanie w Polsce opanowana.

Źródło: pikio.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close