Wiadomości

Dziewczynka ma zaledwie 10 lat, a wygląda jak babcia. Straszliwa choroba zamieniła jej życie w koszmar

Dziewczynka wygląda jak starsza kobieta, chociaż tak naprawdę nie skończyła nawet 11 lat. Nieustannie spotyka się z szykanowaniem, nawet ze strony najbliższych. Większość wierzy, że to kara.

10-letnia dziewczynka nie może żyć jak jej rówieśnicy. Choć jej wzrost, postura i przede wszystkim zachowanie, niczym nie różni się od dzieci w jej wieku, wygląd nie pozwala jej cieszyć się z młodości. Do złudzenia przypomina babcię. Dziecko zmaga się z ciężką chorobą, jednak osoby z jego otoczenia są pewne, że to kara za wszystko, czego się uprzednio dopuściła.

Straszliwa choroba zmieniła jej życie. 10-letnia dziewczynka wygląda jak staruszka

Bo Rakching mieszka w Kambodży i od dnia narodzin spotyka się z krzywym spojrzeniem innych. Wszystko dlatego, że od samego początku jej skóra nie wygląda tak, jak rówieśników. 10-latka ma problem z wiotkością cery, przez co przypomina pomarszczoną, o wiele lat starszą osobę. Kambodżanka do złudzenia przypomina babcię i tak też jest określana przez wszystkich wokół.

Bo najprawdopodobniej cierpi na cutis laxa, czyli wiotką skórę, co jest grupą chorób nabytych lub wrodzonych. Główną cechą schorzenia jest mało elastyczna skóra, która nawet w dniu narodzin przypomina skórę osoby starszej. Szczególnie jest to zauważalne na twarzy, szyi, powiekach czy płatkach usznych. Dziewczynka marzy o tym, by wyglądać jak dzieci w jej wieku. Wyznaje, że chciałaby przejść operację, która zrobiłaby z niej „normalną”.

To kara za nieodpowiednie zachowanie

Mimo wiary w to, że lekarze mogą jej pomóc, Bo ma własną teorię na temat swojej przypadłości. Jej rodzina czy okoliczni mnisi są pewni, że starczy wygląd dziewczynki to zwyczajnie zła karma z poprzedniego życia.

Ich zdaniem w swoim poprzednim wcieleniu musiała zrobić coś, za co teraz przypłaca wyglądem. Sama Rakching twierdzi, że w uprzednim życiu została zastrzelona, a gdy ponownie się narodziła, miała twarz starszej kobiety. Jej matka natomiast wyznaje, że gdy była w ciąży miała sen, w którym zrywała rozkwitający kwiat i to jest przyczyną. Mnisi natomiast podtrzymują, że dziewczynka zostanie uzdrowiona, gdy oczyści swoją „złą ścieżkę”.

Źródło: pikio.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close