Wiadomości

Dworczyk o wyborach „kopertowych”: nie mamy nic do ukrycia

Dzisiaj możemy mówić różne rzeczy, ale nikomu nie życzę, żeby znalazł się w sytuacji, żeby podejmować tak trudne decyzje – powiedział szef Kancelarii Premiera Michał Dworczyk na antenie TVN24 na temat wyborów korespondencyjnych z 2020 r. NIK złożyła zawiadomienie do prokuratury m.in. przeciwko niemu, a także premierowi Mateuszowi Morawieckiemu.

Dworczyk o wyborach "kopertowych": nie mamy nic do ukrycia

Michał Dworczyk podkreślił, że Kancelaria Premiera dysponowała ekspertyzami prawnymi, które mówiły o sytuacji „ekstraordynaryjnej” w przypadku organizacji wyborów prezydenckich w czasie pandemii. – Urzędnicy w sposób oczywisty byli zachowawczy i ostrożni. Zleciliśmy ekspertyzy od prawników spoza rządu – mówił w „Rozmowie Piaseckiego” w TVN24 Dworczyk.

– Mając opinie prawników zewnętrznych, naukowców, przygotowałem decyzję dla premiera. Dzisiaj możemy mówić różne rzeczy, ale nikomu nie życzę, żeby znalazł się w sytuacji, żeby podejmować tak trudne decyzje. Przeprowadzenie wyborów to był nasz konstytucyjny obowiązek – powiedział szef KPRM.

Jarosław Kaczyński w wywiadzie dla tygodnika „Sieci” podkreślił, że organizacja wyborów korespondencyjnych była jego decyzją. – Chcę, żeby to było jasno powiedziane: to była moja osobista decyzja, by spróbować skorzystać z doświadczenia bawarskiego i kanadyjskiego w organizacji takich głosowań. Problemem był brak większości w Sejmie dla tej sprawy. Nie zwalniało to jednak rządu z wykonania obowiązku konstytucyjnego i zostało zrobione wszystko, co możliwe, by został on wykonany – mówił prezes PiS.

– Nikt z nas nie uchyla się od wyjaśnienia tej sytuacji. NIK złożyła zawiadomienie, my jesteśmy gotowi na wyjaśnienia. Dobrze wiemy, że to, czy wyjaśnimy te kwestie, jest decyzją, na którą ja nie mam wpływu. Zarówno premier, jak i ja, nie mamy nic do ukrycia. Jesteśmy gotowi wyjaśnić to przed każdym gremium – zadeklarował Dworczyk, zapytany, czy miałoby to być przesłuchanie w prokuraturze lub Trybunale Stanu.

Źródło: onet.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close