Kilka dni temu prezydent Andrzej Duda zwołał Radę Gabinetową ws. sytuacji epidemiologicznej i realizacji programu szczepień. Na pytania głowy państwa odpowiadali przedstawiciele rządu. Po spotkaniu prezydent publicznie stwierdził, że sytuacja jest lepsza niż pierwotnie zakładano. Z informacji do których dotarł portal gazeta.pl wynika jednak, że posiedzenie miało burzliwy przebieg. – Andrzej Duda był naprawdę bardzo wkurzony na rząd – przekazał portalowi jeden z informatorów. Prezydent miał ostro potraktować Mateusza Morawieckiego, Michała Dworczyka i Adama Niedzielskiego.
W piątek 9 kwietnia z inicjatywy prezydenta Andrzeja Dudy odbyła się Rada Gabinetowa (posiedzenie rządu pod przewodnictwem prezydenta), podczas której głowa państwa pytała przedstawicieli rządu o sytuację epidemiczną w kraju i postępy w programie szczepień.
– Pan premier i minister zdrowia poinformowali mnie, ze sytuacja wygląda lepiej niż się spodziewali – stwierdził w oficjalnym komunikacie po spotkaniu prezydent Andrzej Duda.
Andrzej Duda „wkurzony”
W nieoficjalnych rozmowach osoby znające przebieg spotkania twierdzą jednak, że prezydent Andrzej Duda nie szczędził ostrych słów pod adresem premiera Mateusza Morawieckiego, ministra zdrowia Adama Niedzielskiego i szefa KPRM odpowiedzialnego za program szczepień Michała Dworczyka.
– Andrzej Duda był naprawdę bardzo wkurzony na rząd – stwierdził jeden z informatorów portalu gazeta.pl.
Głowa państwa miała pretensje do przedstawicieli rządu za wpadkę z otwarciem rejestracji na szczepienia dla 40-latków. Prezydent miał stwierdzić, że był to „gruby żart primaaprilisowy”
– To, co się wydarzyło, jest zdumiewające – miał denerwować się Andrzej Duda.
– Kompletny bałagan – dodawał.
Prezydent wprowadzony w błąd?
Prezydent przypomniał również, że na prośbę premiera Mateusza Morawieckiego konsultował na początku marca sprowadzenie do Polski chińskiej szczepionki przeciw koronawirusowi z prezydentem Chin Xi Jinpingiem po czym minister zdrowia Adam Niedzielski publicznie skrytykował chiński preparat.
– Jak wy się zachowujecie? – miał pytać premiera i ministrów Andrzej Duda.
Premier i szef KPRM przepraszali prezydenta za zaistniałą sytuację i tłumaczyli, że nie zdążyli o ustaleniach poinformować ministra zdrowia. Andrzej Duda miał również pospieszać rząd w sprawie badań nad amantadyną tak, aby jak najszybciej potwierdzić jej skuteczność w walce z koronawirusem bądź wykluczyć ją i zamknąć ten temat.
Źródło: se.pl