Pociąg zderzył się z samochodem kierowcy, który wtargnął na przejazd kolejowy. Nie wiadomo, co spowodowało zachowanie prowadzącego auto, który ominął całą kolejkę pojazdów stojących przed rogatkami.
Gdy pociąg zmierzał w stronę przejazdu, rogatki opadły, zamykając tym samym drogę dojazdu kierowcom. Przed szlabanem zaczął ustawiać się sznur aut, których kierowcy cierpliwie oczekiwali na przejazd pociągu. Jednak z nich jeden nie miał zamiaru czekać, czym nieomal doprowadził do tragedii.
76-letni kierowca wtargnął na przejazd i uderzył w pociąg
Do sytuacji doszło we wtorek w miejscowości Brzeg (województwo Opolskie). Przed przejazdem kolejowym ustawiona była kolumna aut, ale 76-letni kierowca Volkswagena zdawał się tym w ogóle nie przejmować. Na zamierzał stać w kolejce i nie tylko wyprzedził wszystkie stojące pojazdy, ale też wdarł się na przejazd kolejowy.
Nie tylko nie zachował ostrożności, ale wręcz wjechał na przejazd, nie zważając nawet na to, jak daleko jest pociąg. Skończyło się to tym, że auto starszego mężczyzny uderzyło w bok pociągu. W efekcie spowodował katastrofę, która na długi czas zablokowała ruch w okolicy. Ponadto ranni byli nie tylko pasażerowie samochodu, ale także pociągu.
Policja informuje o szkodach spowodowanych przez 76-latka. Grozi mu do 10 lat więzienia
– Ze wstępnych ustaleń wynika, że 76-letni kierowca ominął kolumnę samochodów stojących przed zamkniętymi półrogatkami, a następnie wjechał w pociąg. Kierowca i jego pasażerka zostali przewiezieni do szpitala. W momencie przyjazdu ekip ratunkowych oboje byli przytomni. Rany odniosły także trzy osoby jadące pociągiem. Obecnie trwa akcja przywracania ruchu na zablokowanym torze kolejowym – informowała Patrycja Kaszuba z Komendy Wojewódzkiej Policji w Brzegu.
Pobyt w szpitalu to niejedyne konsekwencje, jakie poniesie krnąbrny 76-latek. Mężczyzna odpowie przed sądem za spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym, za co grozi mu nawet do 10 lat więzienia.
Źródło: pikio.pl