Ta historia sprawia, że łzy same cisną się do oczu. Policjanci z Giżycka zostali wezwani na interwencję do rodziny, w której miało dojść do niewłaściwej opieki nad dzieckiem. Nie spodziewali się jednak tego, co zastali na miejscu. Pod wskazanym adresem zobaczyli 8-latka, który wyznał, że jest głodny i nie ma co jeść. W domu panował bałagan, a co gorsza chłopczyk od pewnego czasu nie chodził do szkoły i nie miał podręczników. A co z jego matką? Szkoda słów…
Dramatyczna sytuacja 8-latka z Giżycka wyszła na jaw w poniedziałek, 21 października 2019 r. Policjanci zostali poinformowani o rodzinie, w której miało dojść do niewłaściwej opieki nad dzieckiem. Mundurowi natychmiast udali się pod wskazany adres.
Po przyjeździe na miejsce przed budynkiem zauważyli 8-letniego chłopczyka. Podeszli do niego i zaczęli z nim rozmawiać. Chłopiec wyznał, że mamy nie ma w domu, a on nie ma co jeść i jest głodny.
– Policjanci weszli do mieszkania kobiety, które zastali w brudzie i bałaganie. Ustalili, że chłopczyk spał w brudnej pościeli, wychowywał się w fatalnych warunkach, a w lodówce miał jedzenie, które nie nadawało się już do spożycia – poinformował sierż. szt. Tomasz Markowski z Komendy Wojewódzkiej w Olsztynie.
Policjanci postanowili dokładnie sprawdzić co się dzieje w tym domu. Kiedy weszli w głąb podwórka, zauważyli nietrzeźwą matkę, która… spała w krzakach. Tuż obok niej leżała reklamówka z piwem. Obudzili kobietę i wtedy okazało się, że ta już od pewnego czasu nadużywała alkoholu i nie była świadoma tego, co się wokół niej dzieje.
– Po interwencji dzielnicowych dziecko zostało przekazane innym członkom rodziny, którzy zobowiązali się zadbać o 8-latka. Z przeprowadzonej interwencji sporządzili odpowiednią dokumentację, która trafi do sądu rodzinnego. Ponadto o sytuacji tej rodziny powiadomione zostały instytucje pomocowe. Funkcjonariusze ustalili również, do jakiej szkoły uczęszcza chłopczyk. Po kontakcie z pracownikami oświaty, okazało się, że od pewnego czasu nie uczęszczał on na zajęcia lekcyjne i nie miał wykupionych wymaganych podręczników – dodaje rzecznik policji.
Policjanci wraz z pracownikami opieki społecznej ustalają wszystkie okoliczności dotyczące sytuacji w tej rodzinie. Za nieodpowiednie sprawowanie opieki nad dzieckiem matce grozi ograniczenie lub utrata nad nim władzy rodzicielskiej.
Źródło: fakt.pl