Donald Trump ma złą passę. Po zamieszkach na Kapitolu Twitter zablokował jego konto. Na tę sytuację zareagował Donald Tusk. Król Europy na Twitterze napisał: „I’ll be tweeting anyway. Donald T.” Wpis ten spotkał się z ogromną aprobatą internautów.
Donald Trump, prezydent USA najwyraźniej ma złą passę. Nawet w sieci ma problemy. Po zamieszkach na Kapitolu konto prezydenta USA Donalda Trumpa na Twitterze zostało zablokowane. I okazuje się, że nie jest to blokada tymczasowa, która mogłaby być pewnego rodzaju karą czy po prostu zawieszeniem konta w wyniku publikacji niedozwolonych czy obraźliwych treści. Okazuje się bowiem, że konto to zostało na stałe zablokowane – poinformowały w piątek władze tego serwisu społecznościowego. Powód? „ryzyko podżegania do przemocy”. W reakcji na tę sytuację przywódca USA, używając rządowego konta, napisał: „Nie zostaniemy uciszeni!”. Jednak i ten profil wkrótce później został zawieszony. Tymczasem jak to w sieci, na wirtualne reakcje, odpowiedzi, nawiązania do tego zdarzenia nie trzeba było długo czekać. W grupie polityków, którzy pod tym względem się nie ociągają, znalazł się król Europy, czyli Donald Tusk. Na Twitterze napisał: „I’ll be tweeting anyway. Donald T.” Wpis spotkał się z ogromną aprobatą internautów.
I’ll be tweeting anyway. Donald T.
— Donald Tusk (@donaldtuskEPP) January 9, 2021
Źródło: se.pl