Nawet na 50 proc. poparcia mogłaby liczyć koalicja anty-PiS, gdyby wszystkie opozycyjne partie poszły do wyborów razem. Wówczas rządzące Prawo i Sprawiedliwość mogłoby liczyć na zaledwie 30 proc. poparcia – to wynik sondażu Ipsos przeprowadzonego dla portalu OKO.press. Wyniki badania w mediach społecznościowych skomentował lider PO Donald Tusk.
Gdyby cała prodemokratyczna opozycja pięciu partii (w tym Porozumienia Jarosława Gowina, bez Konfederacji) utworzyła jedną listę, to taka koalicja zdobyłaby 50 proc. głosów – takie wnioski płyną z najnowszego sondażu Ipsos przeprowadzonego na zlecenie portalu OKO.press.
Z badania wynika, że na taką listę głosowałoby ponad 90 proc. wyborców KO, Polski 2050 i Lewicy. PiS przy takim wariancie mógłby liczyć natomiast na 30 proc. poparcia.
Donald Tusk: Chyba więcej dowodów już nie trzeba. Idźmy do wyborów razem
Do sondażu odniósł się w mediach społecznościowych lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk. Polityk podkreślił, że wyniki potwierdzają jego wcześniejsze wypowiedzi, że tylko zjednoczona opozycja ma szansę na pokonanie Prawa i Sprawiedliwości w kolejnych wyborach parlamentarnych.
– PiS nie jest silniejszy od opozycji. PiS jest silny podziałami na opozycji – dodał.
50 do 30. W jedności siła. pic.twitter.com/6Z0KQ0nMCf
— Donald Tusk (@donaldtusk) May 16, 2022
– Chyba więcej dowodów już nie trzeba. Wzywam wszystkich najserdeczniej i z wielkim przekonaniem tak, jak tylko potrafię: Poważnie potraktujmy też to wskazanie, a nie tylko kolejne apele i idźmy do wyborów razem – zaapelował lider Platformy Obywatelskiej.
W tym samym badaniu Ipsos dla OKO.press i tradycyjnym podziale na partie polityczne, poparcie dla opozycji wyglądało następująco: PiS – 35 proc. KO- 26 proc., Polska 2050 – 13 proc., Lewica – 9 proc. poniżej progu wyborczego znalazłoby się PSL – 4 proc. głosów.
Z badania wynika również, że to kobiety wyraźniej niż mężczyźni poparłyby koalicję opozycji, różnica 11 pkt proc. Sondaż pokazuje także, że młode kobiety (18-39 lat) powszechnie odrzucają prawicowe opcje polityczne, w wersji zarówno PiS, jak i Konfederacji.
Wśród młodych kobiet głosów prawicowych jest tylko 15 proc. (po równo na PiS i Konfederację), przewaga koalicji opozycji jest wręcz miażdżąca (69 proc.) – podają analitycy. Poza tym równo 50 proc. młodych mężczyzn oddałoby głos na koalicję anty-PiS. W badaniu odnotowano jednak wysokie poparcie mężczyzn w tej grupie wiekowej dla Konfederacji (24 proc.).
Jak czytamy w OKO.press, jest to zasadnicza zmiana w porównaniu z wyborami 2015 i notowaniami w pierwszych latach rządów prawicy, kiedy ludzie młodzi popierali zarówno PiS, jak i Andrzeja Dudę.
PiS komentuje sondaż. „Tylko nie zapomnijcie o Konfederacji”
Do apelu Tuska odniósł się w mediach społecznościowych rzecznik rządu Piotr Müller.
„Ten apel chyba wyjątkowo wymaga poparcia. Tylko nie zapomnijcie też o Konfederacji. Jak cała to cała. A potem program wyborczy. A nie… Zapomniałem, że przecież on i tak nie ma dla Donalda Tuska żadnego znaczenia” – napisał.
Ten apel chyba wyjątkowo wymaga poparcia 🤔🤔🤔 Tylko nie zapomnijcie też o Konfederacji. Jak cała to cała 😱
A potem program wyborczy. A nie… Zapomniałem, że przecież on i tak nie ma dla @donaldtusk żadnego znaczenia. https://t.co/AkZ4LV6ppH— Piotr Müller (@PiotrMuller) May 16, 2022
To nie pierwszy sondaż, który pokazuje, że zjednoczona opozycja mogłaby wygrać z PiS i uformować rząd.
Zjednoczona opozycja wygrywa z PiS? na największą liczbę mandatów mogłaby liczyć, startując z dwóch list
Na początku maja firma badawcza United Surveys przeprowadziła dla RMF FM i „Dziennika Gazety Prawnej” sondaż, w którym sprawdziła, jak głosowaliby Polacy w wyborach parlamentarnych zależnie od różnych scenariuszy. Sondaż został przeprowadzony między 2 a 4 maja metodą ankiet elektronicznych na grupie tysiąca osób.
Gdyby opozycja połączyła siły – na największą liczbę mandatów mogłaby liczyć, startując z dwóch list. I tak PiS wraz z Solidarną Polską uzyskałoby 37,6 proc. głosów, Koalicja Obywatelska wraz z Lewicą 33,1 proc. Koalicja Polska-PSL i Polska 2050 – 14,3 proc., Konfederacja 6 proc., natomiast 9 proc. wyraziło swoje niezdecydowanie. W takim wypadku Zjednoczona Prawica mogłaby liczyć na 203 mandaty, natomiast opozycja, łącznie, na 242.
Gdyby natomiast opozycja wystartowała w jednym bloku, według sondażu zdobyłaby najwięcej głosów, bo aż 42,4 proc., wyprzedzając tym samym Zjednoczoną Prawicę z wynikiem 39,7 proc. Na trzecim miejscu uplasowałaby się natomiast Konfederacja z 7,2 proc., 10,2 proc. ankietowanych nie wiedziałoby natomiast, na kogo oddać głos. Według takiego scenariusza opozycja mogłaby rządzić samodzielnie, uzyskując 234 mandaty.
Źródło: gazeta.pl