W czwartek (5 października) Donald Tusk ogłosił swój udział w debacie przedwyborczej organizowanej przez TVP. Tego samego dnia Jarosław Kaczyński potwierdził, że nie weźmie udziału w spotkaniu. Lider PO skomentował kolejną z rzędu odmowę prezesa PiS w żartobliwym wpisie opublikowanym w mediach społecznościowych.
W piątek Donald Tusk opublikował w mediach społecznościowych żartobliwy wpis odnoszący się do decyzji Jarosława Kaczyńskiego o odmowie udziału w debacie Telewizji Polskiej. Wielu wyborców spekulowało, że spotkanie przedstawicieli partii politycznych w TVP może stać się okazją do konfrontacji przewodniczącego Platformy Obywatelskiej i prezesa Prawa i Sprawiedliwości. Na czwartkowym spotkaniu z wyborcami Kaczyński zaprzeczył jednak planom wzięcia udziału w debacie.
Donald Tusk opublikował zabawne zdjęcie z psem i zażartował z Kaczyńskiego. „Przed nim kaczki też uciekają…”
Wpis opublikowany przez Donalda Tuska na platformie X (dawniej Twitter) zawiera zdjęcie przedstawiające przewodniczącego PO z psem Hermesem, którego spotkał podczas objazdu po Polsce. Fotografia została uchwycona w momencie, w którym podopieczny polityka wygląda, jakby szeptał mu coś do ucha. Autor wpisu wykorzystał zabawną pozę na zdjęciu, aby odnieść się do nieudanych prób organizacji debaty z Jarosławem Kaczyńskim.
Hermes powiedział mi właśnie, że przed nim kaczki też uciekają… pic.twitter.com/Yn8O49vDwp
— Donald Tusk (@donaldtusk) October 6, 2023
„Hermes powiedział mi właśnie, że przed nim kaczki też uciekają…” – takim podpisem zostało opatrzone zdjęcie opublikowane w mediach społecznościowych Donalda Tuska. Przewodniczący PO wielokrotnie w wykorzystywał w swojej komunikacji hasło o „ucieczkach Kaczyńskiego”. Być może najbardziej wyrazistym przykładem stały się zarzuty pod kątem prezesa PiS, gdy ten nie zdecydował się wystartować w wyborach z tego samego okręgu, co Donald Tusk. 15 października Kaczyński nie znajdzie się jak dotychczas na listach w Warszawie, a w województwie świętokrzyskim.
Co ciekawe, nie jest to jedyny wpis w mediach społecznościowych w tym tygodniu, w którym przewodniczący PO przedstawia zwierzęta napotkane podczas objazdu po Polsce. W czwartek polityk opublikował nagranie, w którym przedstawił „nowego członka załogi”. Okazał się być nim kot Rudy, który został przygarnięty przez Donalda Tuska w województwie podkarpackim. Lider KO zapowiedział w nagraniu, że kot zostanie zabrany do weterynarza i trafi pod opiekę jednego ze współpracowników polityka.
Debata wyborcza w Telewizji Polskiej. Jarosław Kaczyński nie spotka się z Donaldem Tuskiem
W czwartek (5 października) przewodniczący Koalicji Obywatelskiej Donald Tusk potwierdził swój udział w debacie przedwyborczej organizowanej przez Telewizję Polską, która odbędzie się w najbliższy poniedziałek (9 października). Podczas spotkania z wyborcami w Rzeszowie lider opozycji zwrócił się również do Jarosława Kaczyńskiego, na debatę z którym naciska od miesięcy. – Jarosławie Kaczyński, może masz odwagę, chociaż w swojej telewizji, pod skrzydłami swoich funkcjonariuszy, Rachoniów i innych tego typu PiS-owskich namiestników telewizji, stanąć ze mną do debaty – zwracał się w czwartek Donald Tusk do prezesa Prawa i Sprawiedliwości.
Sondaże, o których pisaliśmy na początku września, jednoznacznie wskazywały, że wyborcy liczą na debatę między Jarosławem Kaczyńskim a Donaldem Tuskiem. Prezes PiS konsekwentnie odmawiał jednak udziału w podobnym spotkaniu. Tak było również tym razem. Lider partii rządzącej przekazał podczas konferencji w Kazimierzy Wielkiej (woj. świętokrzyskie), że zamiast udziału w debacie wybrał spotkanie z wyborcami.
– Dostałem właśnie teraz, jak jechałem do Kazimierzy, takie pytanie, czy wezmę udział w debacie między innymi z Tuskiem. Ale mam już zapowiedziane spotkanie w Przysusze w sprawie wsi, w sprawie bezpiecznej wsi. Pytanie co wybrać – czy rozmowę z kłamczuchem… Właśnie! I jeszcze do tego z człowiekiem zupełnie zależnym od innych. Wiadomo od kogo. Żeby to chociaż był Weber. No ale on? No i jednak wybrałem Przysuchę – tłumaczył się Jarosław Kaczyński przed swoimi sympatykami.
Wielu komentatorów wskazuje, że spotkanie między liderem Platformy Obywatelskiej i Prawa i Sprawiedliwości byłoby pierwszym bezpośrednim starciem polityków od czasu debaty, która poprzedzała wybory parlamentarne w 2007 roku. Według sondaży przeprowadzonych po transmisji debaty, większość widzów oceniła, że lepiej wypadł wtedy Donald Tusk. Sam wynik spotkania często jest uznawany jako jedna z przyczyn lepszego wyniku Platformy Obywatelskiej w wyborach do Sejmu w 2007 roku.
Źródło: gazeta.pl