Wiadomości

Donald Tusk o zatrzymaniu Giertycha: nie myliłem się, niestety

Nie myliłem się, niestety. Za dobrze ich znam – napisał b. premier Donald Tusk, odnosząc się do zatrzymania przez CBA Romana Giertycha i nawiązując do swej wcześniejszej opinii, że „Giertych naraził się władzy ujawniając jej korupcyjny charakter” i władza mu tego nie daruje. Po kilku godzinach przeszukiwania CBA w domu Giertycha, mecenas zemdlał i trafił do szpitala.

Donald Tusk o zatrzymaniu Giertycha: nie myliłem się, niestety

„Nie myliłem się, niestety. Za dobrze ich znam” – napisał Tusk na Twitterze, dołączając swój twitterowy wpis z lutego br., w którym stwierdził: „Roman Giertych naraził się władzy ujawniając jej korupcyjny charakter i broniąc jej oponentów. Dziś po raz kolejny obnażył też istotę jej bezprawnych działań w wymiarze sprawiedliwości. Nie darują mu tego. Możemy się z nim różnić, ale w tej sprawie bądźmy z nim solidarni”.

O zatrzymaniu Romana Giertycha poinformowała dziś Prokuratura Regionalna w Poznaniu. Na polecenie śledczych CBA zatrzymało grupę osób w związku ze sprawą wyprowadzenia kwoty niemal 92 mln złotych z giełdowej spółki deweloperskiej. Wśród zatrzymanych jest też biznesmen Ryszard K. Po doprowadzeniu do prokuratury zatrzymani mają usłyszeć zarzuty przywłaszczenia środków spółki i wyrządzenia jej szkody majątkowej w wielkich rozmiarach, a także prania brudnych pieniędzy. Zarzucanych czynów mieli dopuścić się w latach 2010-2014.

Sam Giertych – adwokat, a w przeszłości polityk, poseł, wicepremier i minister edukacji w rządzie koalicji PiS-LPR-Samoobrona (2006-2007) – napisał na Twitterze, że został zatrzymany „pod zarzutem działania na szkodę jakiejś spółki”. „Skuto mnie kajdankami w przeddzień sprawy aresztowej L. Czarneckiego, którego jestem jedynym obrońcą. Nie pozwólcie, żeby moje zatrzymanie przykryło katastrofę epidemiczną rządu PiS, bo taki jest tego cel” – napisał Giertych.

Roman Giertych zemdlał w czasie przeszukania jego domu przez CBA. Nieprzytomny trafił do szpitala

O tym, że Roman Giertych zemdlał podczas przeszukania jego domu w Józefowie, poinformowała córka adwokata. Według jej słów, Giertych zemdlał w toalecie, do której wszedł z funkcjonariuszem CBA – informuje Polska Agencja Prasowa. CBA prowadzi dziś przeszukania w domu Romana Giertycha oraz w jego kancelarii na Nowym Świecie w Warszawie. Były polityk został dziś zatrzymany przed gmachem Sądu Okręgowego w Warszawie.

Córka adwokata Maria Giertych opisała szczegóły akcji CBA. „Tata trafił do szpitala po tym jak zemdlał w obecności funkcjonariusza CBA w łazience. Wcześniej czuł się dobrze i mówił, że po jego odpowiedzi „nie” na pytanie funkcjonariuszy o to czy ma myśli samobójcze wybuchli oni śmiechem. Nie chcę myśleć, co się stało. Dziękuje za wsparcie” – napisała na Twitterze.

Źródło: onet.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close