Prezes PIS Jarosław Kaczyński i zapowiedział, że w 2021 roku seniorzy dostaną nie tylko trzynaste, ale i czternaste emerytury. Diabeł jednak tkwi w szczegółach. Czternastki nie trafią do wszystkich seniorów. Pod uwagę brana będzie wysokość emerytury.
Wyższe płace i emerytury – to główne założenia nowego programu PiS, jaki został przedstawiony w sobotę na konwencji w Lublinie.
Właśnie emeryci i renciści mają sporo zyskać na proponowanych zmianach. Jak już pisaliśmy w Fakcie, przyszłoroczna waloryzacja będzie wyższa (będzie miała charakter kwotowo-procentowy) i prawdopodobnie wyniesie nie mniej niż 100 zł brutto. Już w przyszłym roku wypłacona będzie wyższa trzynastka – wyniesie 1200 zł brutto.
Kolejne zmiany szykowane są w 2021 r.. – Ogromna większość emerytów otrzyma drugą trzynastkę, czyli nie jedną trzynastkę, a dwie trzynastki – zapowiedział prezes PiS. Szczegółów nie ujawnił, te znajdują się za to w programie partii. Dotarła do nich PAP. Okazuje się, że o ile trzynaste świadczenia będą wypłacane wszystkim, o tyle czternastki – mają trafić tylko do osób z niskimi i średnimi emeryturami. „Osoby, którym przysługiwać będą świadczenia emerytalne na poziomie niższym niż 120 proc. wysokości średniej emerytury będą mogły liczyć na tzw. 14 emeryturę+ (program w całości obejmie emerytów i rencistów, których świadczenie nie przekroczy ok. 2.900 zł w 2021 r.)” – napisano w programie.
Osoby, których próg dochodowy zostanie nieznacznie przekroczony, także skorzystają z czternastek. Zastosowana zostanie zasada złotówka za złotówkę. Emerytura będzie stopniowo obniżana o 1 zł wraz z przekroczeniem o 1 zł kryterium dochodowego dotyczącego łącznego dochodu netto.
„Szacuje się, że przyjęcie tak racjonalnego mechanizmu obliczeń pozwoli skorzystać z programu ok 90-95 proc. Polakom uprawnionych do emerytury i renty” – napisano w programie.
Źródło: fakt.pl
