Wiadomości

Cymański znów śpiewa! Nie zgadniesz, o czym

Nie od dziś wiadomo, że Tadeusz Cymański uwielbia śpiewać. Trzeba przyznać, że największy talent wokalny polskiej polityki repertuar ma różnorodny. Nieraz zaskakiwał wykonaniem a to pieśni patriotycznej a to hitu Pawła Kukiza. Tym razem mówiąc o podniesieniu płacy minimalnej również ułożył pieśń. Tego trzeba posłuchać!

Cymański znów śpiewa! Nie zgadniesz, o czym

Tadeusz Cymański, poseł Solidarnej Polski i wiceprzewodniczący klubu PiS objawił się ze swoim potężnym głosem na jednej z sejmowych wigilii w 2005 r. I od tej pory każdy polityk i dziennikarz w Sejmie wie, że nie ma od niego lepszego wokalisty w parlamencie. Tym razem pretekstem dla popisu wokalnego był dla niego temat… podniesienia płacy minimalnej.

Poseł klubu PiS został zapytany o to, jak jak przekonać np. właścicielkę małego zakładu fryzjerskiego do pomysłu PiS. Rząd zdecydował, że co najmniej 2600 zł brutto – taka w 2020 r. będzie pensja minimalna w Polsce. Pracownicy zarabiający minimalne wynagrodzenie mają powody do zadowolenia. Gorzej z Polakami, którzy od niedawna prowadzą małe firmy. Im w portfelach zostanie mniej, bo zapłacą wyższe składki ZUS. Cymański uważa, że rozwiązanie zaproponowane przez PiS także właścicielce zakładu fryzjerskiego wyjdzie na dobre.

– Oczywiście wzrosną ceny usług, bo trzeba będzie zapłacić więcej na ZUS i zapłacić więcej fryzjerce, która pracuje i klient musi zapłacić za strzyżenie nie 20 złotych tylko 25 albo 35 złotych i go na to stać, bo jest wzrost gospodarczy, bo dostaje 500+, bo zarabia więcej o 7 proc. – mówił. Zaraz dodał, że na szczęście jest program 500+, który pomoże. – 500+ jest jak z nieba deszcz. Proszę pani ludzie się w domach strzygą, albo u sąsiadki za 10 złotych, bo ich nie stać. A teraz z odsieczą przyszło 500+ na każde dziecko, on teraz proszę pani nie musi dziadować, on sobie pójdzie do fryzjera – dowodził w rozmowie z „Newsweekiem” poseł. A swój wywód zakończył śpiewająco. Dosłownie.

Cymański zaśpiewał swoją wersję znanej z filmu Pawła Pawlikowskiego „Zimna wojna” piosenki Mazowsza „Dwa serduszka”. Przy czym w miejsce słów „Mnie matula zakazała, Żebym chłopca nie kochała” wstawił następujące „Platfroma mi zakazała, Żebym PiS-u nie kochała”. Oto, jak śpiewał poseł Solidarnej Polski:

Cymański śpiewa „Miasto budzi się” Pawła Kukiza

Cymański śpiewa pieśń patriotyczną „Pierwsza kadrowa”

 

Посмотреть эту публикацию в Instagram

 

Tak tu mamy przed kawą? #100latniepodległości

Публикация от Bartosz Arłukowicz (@bartek_arlukowicz)

Cymański śpiewa pieśń legionową „Rozkwitały pąki białych róż”

Źródło: fakt.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close