Wiadomości

Ciało 13-latki znaleziono w strumyku. W sprawę mogą być zamieszani rówieśnicy

Nastolatka znaleziona w strumyku w Kurzętniku w województwie warmińsko-mazurskim nie miała śladów pobicia, jednak sąd jeszcze nie przesłuchał wszystkich świadków. Jej rówieśnicy byli w pobliżu, gdy doszło do tragedii.

Nastolatka z domu dziecka w Pacółtowie została znaleziona martwa zaledwie dzień po swojej ucieczce, 8 stycznia. Ciało 13-latki leżało w strumykuw Kurzętniku, gdy zobaczył je przypadkowy przechodzień.

W pobliżu znajduje się pustostan, w którym okoliczna młodzież organizowała sobie spotkania. Dziewczyna prawdopodobnie była na jednym z nich, lecz nie wiadomo, jak znalazła się w strumyku.

13-letnią Andżelikę znaleziono 8 stycznia, a według wstępnych ustaleń biegłego, dziewczyna zmarła z wychłodzenia. Chociaż leżała w wodzie, wykluczono utonięcie jako przyczynę zgonu.

Na jej ciele nie znaleziono także żadnych śladów wskazujących na udział osób trzecich. Zimna noc i kontakt z wodą wystarczyły, by wychłodzić jej ciało i doprowadzić do śmierci.

Podczas sekcji zwłok dokładnie obejrzano jej ciało, jednak nie znaleziono obrażeń, które mogłyby przyczynić się do jej śmierci. Pozostało ustalić, dlaczego dziewczyna przebywała nad strumykiem w zimną noc.

Sąd przesłuchuje nastolatków

Rzecznik sądu okręgowego w Elblągu Tomasz Koronowski poinformował PAP, że Sąd Rejonowy w Nowym Mieście Lubawskim prowadzi postępowanie ws. nieudzielenia pomocy.To oznacza, że ktoś mógł być świadkiem śmierci nastolatki, lecz pozostawił ją bez pomocy.

Do tej pory przesłuchano już dwóch chłopców w wieku 13 i 16 lat.Do czasu prawomocnego zakończenia postępowania zostali umieszczeni w młodzieżowych ośrodkach wychowawczych.

Jak się okazuje, postępowanie toczy się także w sprawie 15-latka, którego sąd przesłucha na początku lutego. Na razie nie ma więcej informacji w jego sprawie, ponieważ postępowania w sprawach nieletnich toczą się z wyłączeniem jawności.

Przesłuchiwani chłopcy pochodzą z Kurzętnika i Nowego Miasta Lubawskiego. Nie są więc wychowankami domu dziecka w Pacółtowie, w którym mieszkała tragicznie zmarła Andżelika.

Źródło: pikio.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close