Wiadomości

Brat zamordowanego Adamowicza z ważnym apelem do polityków! Te słowa mocno chwytają za serce

W połowie stycznia 2019 roku nożownik zamordował mu brata, prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza (+ 54 l.). Dlatego Piotra Adamowicza (58 l.) zmroziło, kiedy usłyszał o koszmarze Katarzyny Lubnauer (50 l.), której jeden ze strażników marszałkowskich z Sejmu groził śmiercią. – To skandal, co się stało. Apeluję o zaprzestanie mowy nienawiści po obu stronach politycznego sporu! – mówi w rozmowie z „SE” Piotr Adamowicz.

Brat zamordowanego Adamowicza z ważnym apelem do polityków! Te słowa mocno chwytają za serce

To był największy koszmar w życiu szefowej Nowoczesnej. „Lubnauer ty k… szm** dzi** su** trzeba cię zabić jak tego złodzieja Adamowicza” – takiej treści wiadomość została wysłana do redakcji TVN24, kiedy w jednym z programów w tamtejszej stacji występowała Katarzyna Lubnauer. – Byłam zszokowana, kiedy o tym się dowiedziałam. Bardzo się zaniepokoiłam, kiedy w nocy z niedzieli na poniedziałek dostałam telefon od policji z informacją, że nie mogę opuszczać pokoju w hotelu sejmowym, bo namierzyli podejrzanego, który jest w okolicach Sejmu. Na szczęście rano okazało się, że w nocy sprawca został ujęty – opowiada nam szefowa Nowoczesnej.

Całą sytuacją mocno przejął się Piotr Adamowicz, brat zamordowanego prezydenta Gdańska, który wychodzi z apelem do polityków. – Apeluję o zakończenie tego sporu po obu stronach, o zaprzestanie mowy nienawiści, żeby nie wydarzyła się tragedia jak w styczniu w Gdańsku. Popełniono błędy po obu stronach. Pamiętamy słowa „lepszy sort, gorszy sort”, czy te o „dorżnięciu watahy”, które były kompletnie niepotrzebne! My, Polacy, nie umiemy ze sobą już rozmawiać… To coś niedopuszczalnego! I nieustannie są przekraczane granice, niestety… – zaznacza Piotr Adamowicz.

Źródło: se.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close