W poniedziałek premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson przeszedł pod narkozą operację zatok. Do swoich obowiązków powinien wrócić lada dzień. Do tego czasu zastępuje go Dominic Raab, wicepremier i minister sprawiedliwości.
Jak donosi brytyjski dziennik „The Guardian”, operacja zatok Johnsona była „drobna” i „rutynowa”, jednak niezbędne było przeprowadzenie jej w znieczuleniu ogólnym.
Premier powinien szybko dojść do siebie
Premier trafił do jednego z publicznych szpitali prowadzonych przez Narodowy System Zdrowia (ang. National Health Service) ok. godz. 6 rano, a opuścił go cztery godziny później. Obecnie dochodzi do siebie w domu.
Rzecznik prasowy brytyjskiego premiera poinformował, że niewykluczone, iż jego przełożony powróci do swoich obowiązków już we wtorek. Nie odwołano dotychczas udziału Johnsona w spotkaniu przywódców Brytyjskiej Wspólnoty Narodów, które odbędzie się w tym tygodniu.
Raab po raz kolejny zastępuje Johnsona
Na czas rekonwalescencji, decyzje za premiera podejmuje wicepremier i minister sprawiedliwości Dominic Raab. Najprawdopodobniej będzie on przewodniczyć wtorkowemu posiedzeniu brytyjskiego rządu.
Jeśli niezbędne byłoby podjęcie ważnych decyzji, np. dotyczących wojny na Ukrainie, ich kształt zapewne byłby telefonicznie konsultowany z Johnsonem, jednak ostatnie słowo należałoby do Raaba.
To nie pierwsza tego typu sytuacja. Raab zastępował Johnsona również wiosną 2020 r., gdy ten trafił do szpitala z powodu zakażenia koronawirusem. Przypomnijmy, że choroba Johnsona miała ciężki przebieg, a lekarze rozważali podłączenie go do respiratora.
Powikłanie po COVID-19?
Z ustaleń brytyjskiego dziennika wynika, że premier przeszedł prawdopodobnie tzw. funkcjonalną endoskopową chirurgię zatok przynosowych, która mogła być powikłaniem pod zakażeniu koronawirusem.
Stanowi ona jedną z najskuteczniejszych metod leczenia długotrwałego zapalenia zatok przynosowych. Schorzenie to objawia się m.in. zatkanym nosem, utratą węchu, kaszlem i uczuciem zatkanych uszu. Operacja jest wykonywana przez nozdrza i nie wymaga nacięć na twarzy.
NHS przypomina, że znieczulenie ogólne może wpływać na pamięć, koncentrację i refleks przez dzień albo dwa. Pacjentom zaleca się m.in., aby przez ten czas nie prowadzili pojazdów czy nie podpisywali jakichkolwiek dokumentów.
Źródło: wprost.pl