„Żegnamy młodą kobietę, która w ciąży trafiła na nasze pogranicze. Cierpiała z bólu. Utraciła dziecko. Po długiej walce zmarła w szpitalu” – takimi słowami pracownicy Fundacji Dialog pożegnali 38-letnią Avin Irfan Zahir z Iraku. Kobieta przez kilka dni walczyła o życie w szpitalu, gdzie trafiła w stanie krytycznym. Podczas hospitalizacji poroniła – była w 24. tygodniu ciąży.
Pogrzeb 38-letniej Avin Irfan Zahir odbył się w Domu Pogrzebowym Wierzbicki w Białymstoku w poniedziałek. Kobietę pożegnało około 50 osób, w tym mąż oraz pięcioro jej dzieci.
Pogrzeb Avin. Fundacja Dialog: Cierpiała z bólu. Utraciła dziecko. Po długiej walce zmarła w szpitalu
O pożegnaniu Avin poinformowała w mediach społecznościowych Fundacja Dialog, pomagająca uchodźcom, którzy jesienią ubiegłego roku znaleźli się na granicy polsko-białoruskiej. „Żegnamy młodą kobietę, która w ciąży trafiła na nasze pogranicze. Cierpiała z bólu. Utraciła dziecko. Po długiej walce zmarła w szpitalu” – czytamy w opublikowanym komunikacie.
Organizacja przekazała, że ciało zmarłej 38-latki ma zostać pochowane w Iraku. „Dziś na jej trumnie rodzina i bliscy położyli czerwone róże. To symboliczne pożegnanie. Ciało Avin zostanie odesłane do Iraku i zgodnie z wolą rodziny to tam spocznie” – poinformowała fundacja.
Kiedy Avin została znaleziona w lesie, miała zaledwie 28 stopni
Pochodząca z Iraku rodzina znalazła się na granicy polsko-białoruskiej jesienią 2021 roku. Została odnaleziona w polskim lesie pod Narewką przez wolontariuszy Grupy Granic. Rodzina nie chciała ujawnić się polskiej Straży Granicznej, ponieważ obawiała się, że zostanie wywieziona na Białoruś – przekazała „Gazeta Wyborcza”.
Wyziębiona Avin została przetransportowana do szpitala 12 listopada w stanie krytycznym – wówczas temperatura jej ciała wynosiła zaledwie 28 stopni. Okazało się, że kobieta od dłuższego czasu nosi w brzuchu martwy płód – była w 24. tygodniu ciąży i poroniła dwa dni po przyjęciu do placówki. Kurdyjka była dializowana jednak mimo pomocy medycznej, zmarła 3 grudnia.
– Dzieci siedziały bardzo cicho i spokojnie koło matki, która po prostu wyła. Ich ojciec załamywał ręce i błagał o pomoc. Ona tak cierpiała już od dwóch dni, leżąc, wymiotując wodą, nie przyjmując żadnych pokarmów – wspominał w rozmowie z „GW” Piotr Matecki, wolontariusz, który pomagał rodzinie. Kiedy kobieta trafiła do szpitala mąż Avin oraz jej dzieci: Ayham (8 lat), Mizgeen (11), Ghareeb (13), Matin (15), Rona (16) trafiły do otwartego ośrodka w Białymstoku. Pogrzeb nienarodzonego dziecka kobiety odbył 23 listopada na tatarskim mizarze w Bohonikach (woj. podlaskie).
Na polsko-białoruskiej granicy zmarło kilkanaście osób
Lista osób, które zmarły na granicy polsko-białoruskiej od początku kryzysu migracyjnego:
- Ahmed Hamid (29 lat) z Iraku – znaleziony 19 września;
- Mustafa Mohammed Mushed Al Raimi z Jemenu (37 lat) – znaleziony 19 września;
- Brak informacji na temat tożsamości czarnoskórego mężczyzny – znaleziony 19 września;
- Irakijczyk – znaleziony 24 września;
- Chłopiec (16 lat) z Iraku – znaleziony (po stronie Białorusi) 24 września;
- Kobieta (39 lat) z Iraku – znaleziona (po stronie Białorusi)
- Issy Jerjos (24 lata) z Syrii – znaleziony 13 października;
- Ahmad al-Hasan (19 lat) z Syrii – znaleziony 20 października;
- Mężczyzna około 30. roku życia (brak informacji o tożsamości) – znaleziony 22 października;
- Gaelan Dler (25 lat) z Iraku – znaleziony na początku listopada;
- Rajaa Hasan Hasan (43 lat) kobieta pochodzenia syryjsko-palestyńskiego – znaleziona 8 listopada;
- 20-letni Syryjczyk – znaleziony 12 listopada;
- Avin Irfan Zahir (38 lat) – zmarła 3 grudnia;
Mężczyzna, przy którym znaleziono plecak i nigeryjski paszport – znaleziony 7 grudnia.
Źródło: gazeta.pl