Benedykt XVI ma się coraz gorzej? Na temat jego stanu zdrowia już od jakiegoś czasu pojawiają się niepokojące doniesienia, które dotychczas nie były potwierdzane, czy też jednoznacznie dementowane. Dopiero teraz Watykan zdecydował się oficjalnie zabrać głos.
Benedykt XVI w kwietniu tego roku skończył 92 lata. Miliony osób wciąż martwi się informacjami na temat jego problemów zdrowotnych, które obiegają media już od dłuższego czasu. Wszelakie doniesienia wreszcie spotkały się z reakcją Watykanu, który postanowił się do nich odnieść. Z uwagi na wiek emerytowanego papieża, te słowa mogą wzbudzić spore poruszenie.
Benedykt XVI jest poważnie chory?
Już jakiś czas temu w mediach pojawiły się informacje, że duchowny dostał „lekkiego udaru”, który odbić się miał bardzo niekorzystnie na jego zdrowiu i kondycji. Wśród wiernych nie brakowało zmartwienia w związku z doniesieniami. Dopiero teraz będą mogli odetchnąć z ulgą, bowiem Watykan jednoznacznie zdementował wszelakie plotki, które wciąż niepokoiły miliony osób na całym świecie. Na temat całej sprawy wypowiedział się amerykański watykanista – Edward Penitin.
– Biuro prasowe Watykanu mówi, że pogłoski o tym, iż Benedykt XVI doznał lekkiego udaru są fałszywe. Te doniesienia są określane również jako nieprawdziwe przez osobistego sekretarza Benedykta XVI abp Georga Gänsweina – możemy przeczytać na Twitterze.
Na pewno uspokoi to wielu wiernych, sytuacja jednak wciąż pozostaje daleka od idealnej. Stan zdrowia Benedykta XVI daleki jest od wzorcowego.
Stan zdrowia wciąż jednak pozostaje nienajlepszy
Mimo iż informacje na temat udaru okazały się nieprawdziwe, Benedykt XVI, jak i wszyscy wierni, mają powody do zmartwień. Już w ubiegłym roku pojawiły się doniesienia, że duchowny zmaga się z postępującym paraliżem. Tym razem jednak słowa znalazły potwierdzenie po stronie brata emerytowanego papieża, który wyznał, że modli się o dobrą śmierć dla swojego krewnego, ale i dla siebie samego. Co więcej, polski ksiądz Piotr Studnicki, wydał wówczas specjalny apel do wszystkich wiernych, by modlili się za Benedykta XVI, bowiem właśnie tego najbardziej teraz potrzebuje. Biorąc jednak pod uwagę godny wiek duchownego, sytuacja wciąż nie jest tak zła, jak wielu mogłoby się pozornie wydawać.
Źródło: pikio.pl
