Wiadomości

Andrzej Duda wnioskuje o drugą kadencję dla Adama Glapińskiego w NBP

Informacje tę przekazał szef gabinetu prezydenta Paweł Szrot. W rozmowie z PAP Biznes dodał, że wniosek trafił już do marszałek Sejmu. Obecna kadencja prezesa NBP Adama Glapińskiego mija 21 czerwca 2022 r.

Andrzej Duda wnioskuje o drugą kadencję dla Adama Glapińskiego w NBP

— Prezydent Andrzej Duda zgłosił kandydaturę Adama Glapińskiego na drugą kadencję w roli prezesa NBP. Wniosek w tej sprawie trafił do marszałek Sejmu. Prezydent przede wszystkim dobrze ocenia działania prezesa Glapińskiego, które zmierzały do ograniczenia gospodarczych efektów epidemii — powiedział PAP Biznes Szrot.

Zgodnie z prawem kadencja prezesa NBP trwa sześć lat. Jest powoływany i odwoływany przez Sejm na wniosek prezydenta. Ta sama osoba nie może być szefem NBP więcej niż dwie kolejne kadencje.

Kim jest Adam Glapiński?

Adam Glapiński urodził się 9 kwietnia 1950 r. w Warszawie. W 1972 r. ukończył Szkołę Główną Planowania i Statystyki w Warszawie (obecnie SGH). Jest profesorem nauk ekonomicznych i kierownikiem Zakładu Ekonomii Politycznej i Historii Myśli Ekonomicznej w Kolegium Zarządzania i Finansów SGH.

W 1991 r. był ministrem budownictwa i gospodarki przestrzennej w rządzie Jana K. Bieleckiego. Rok później pełnił funkcję ministra współpracy gospodarczej z zagranicą w rządzie Jana Olszewskiego. W latach 1991-1993 był posłem, a w latach 1997-2001 senatorem. Wtedy pełnił też funkcję wiceprzewodniczącego Komisji Gospodarki Narodowej. Był także członkiem Parlamentarnej Komisji Wspólnej Unii Europejskiej i Polski.

Glapiński był przewodniczącym kilku rad nadzorczych: Banku Rozwoju Eksportu S.A. (1992 r.), Centralwings Nowy Przewoźnik (2007 r.) oraz KGHM Polska Miedź S.A. (2007 r.). W latach 2007-2008 był prezesem zarządu, dyrektorem generalnym Polkomtel S.A.

W 2009 r. został doradcą ekonomicznych prezydenta RP, Lecha Kaczyńskiego. W 2010 r. prezydent powołał go w skład Rady Polityki Pieniężnej na sześcioletnią kadencję w latach 2010-2016.

Kariera w NBP

W lutym 2016 r. Andrzej Duda powołał Glapińskiego na członka zarządu Narodowego Banku Polskiego. Cztery miesiące później został prezesem NBP, zastępując na tym stanowisku Marka Belkę.

Glapiński wówczas mówił, że bank centralny powinien „trzymać się stabilnej i konserwatywnej polityki monetarnej”. – Nie ma wątpliwości, że będziemy kontynuować wprowadzanie polityki stabilizującej i unikać wszelkich przejawów nierównowagi. To będzie konserwatywna, tradycyjna i klasyczna polityka monetarna – zapewniał w 2016 r. w rozmowie z agencją Bloomberg.

Kariera w NBP służy Glapińskiemu. W 2018 r. prezes NBP otrzymał 202 705 zł premii i 304 200 zł nagród. To był dodatek do pensji w wysokości 709 611 zł brutto (to łączna wysokość zarobków za cały rok, w której zawiera się pensja podstawowa oraz dodatki). Najwyższa Izba Kontroli uznała, że premie i nagrody zostały przyznane zgodnie z zasadami uzgodnionymi w uchwale zarządu NBP.

W tym samym roku dziennikarze „Gazety Wyborczej” ujawnili zarobki Martyny Wojciechowskiej, szefowej departamentu komunikacji i promocji NBP i współpracownicy Glapińskiego. Wraz z dodatkami zarabiała ok. 65 tys. zł miesięcznie.

Źródło: onet.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close