Andrzeja Duda przemawiał na rynku w Krakowie. – Przez całe pięć lat działałem dla państwa; wszystko, co robiłem, robiłem po to, by moim rodakom żyło się lepiej – mówił podczas konwencji wyborczej. Na krakowskim rynku zebrali się również przeciwnicy Dudy, którzy próbowali przeszkodzić okrzykami w przemówieniu prezydenta.
Prezydent przekonywał, że w polityce, którą prowadził przez pierwszą kadencję „było miejsce dla wszystkich”. Krytykował poprzednie rządy PO-PSL z lat 2007-2015 za podwyższenie wieku emerytalnego, podwyższenie podatku VAT.
– Ja działałem przez całe pięć lat dla państwa, dla ludzi. Wszystko, co robiłem, robiłem po to, by moim rodakom żyło się lepiej – mówił Duda.
– Chcę tę politykę kontynuować, chcę, żeby polska rodzina miała zapewnione bezpieczeństwo – dodał.
W kontekście bezpieczeństwa wskazywał na obecność wojsk Sojuszu Północnoatlantyckiego w Polsce, które – zdaniem prezydenta – zapewniają, że Polska nie zostanie „napadnięta” tak, jak Gruzja i Ukraina.
Prezydent o rządach PO-PSL: byli gorszym wirusem niż koronawirus
Prezydent podkreślając potrzebę realizacji wielkich inwestycji w Polsce, zwrócił uwagę na kryzys wywołany epidemią koronawirusa w Polsce.
– Dopadła nas epidemia koronawirusa, gospodarka znalazła się w zagrożeniu. Nie zastanawialiśmy się, wprowadziliśmy programy tarczy antykryzysowej. Miliard złotych dziennie wypłacany jest polskim przedsiębiorcom po to, by ratowali miejsca pracy – mówił.
Prezydent odniósł się przy tym do rządów poprzedników. – Spójrzcie państwo na karty historii. Popatrzcie państwo, że w 2015 roku, kiedy przejmowaliśmy władzę od koalicji PO-PSL, bezrobocie wynosiło ponad 9 procent. W najgorszym momencie pandemii koronawirusa bezrobocie wzrosło do 6 procent, czyli było niższe niż wtedy, kiedy oni rządzili. Byli gorszym wirusem niż, proszę państwa, koronawirus – powiedział prezydent Andrzej Duda.
– Dla polskiej gospodarki byli gorsi niż koronawirus – powtórzył prezydent, przekonując, że obecne rządy, dzięki „mądrej polityce” osłaniają miliony miejsc pracy.
– Są tutaj młodzi, jak sądzę z Alertu Klimatycznego. Pytają, co z klimatem. Proszę państwa w ciągu ostatnich lat przede wszystkim po szczycie COP24 w Katowicach światowej konferencji klimatycznej, gdzie byłem, który między innymi przedstawiał zasadę „just transition”, sprawiedliwej transformacji, czyli sprawiedliwego przejścia do gospodarki chroniącej klimat – powiedział Andrzej Duda.
Jak mówił, wraz z rządem wprowadził „rozwiązania, które chronią polski klimat tak daleko posunięte, jak nigdy; nigdy takich nie było”. – To choćby program „Twój prąd”, który dzisiaj oznacza dofinansowanie dla każdej rodziny, która o to się zwróci postawienia instalacji paneli fotowoltaicznych, by pozyskiwać prąd i by rodzina, by obywatel z konsumenta stawał się prosumentem – mówił prezydent. Wskazywał także na programy: „Czyste powietrze”, „Miasto z klimatem”, a także program retencji wód opadowych.
Sztabowcy Dudy o kampanii wyborczej
Zastępca rzecznika PiS i członek sztabu Andrzeja Dudy poseł Radosław Fogiel w rozmowie podkreślał wcześniej, że prezydent w trakcie swojej kampanii chce spotykać się nadal z mieszkańcami zarówno dużych, jak i małych miejscowości.
– Prezydent jest obecny w całej Polsce, tym razem przyszedł czas na Kraków. Andrzej Duda nie boi się spotkań z Polakami, niezależnie od tego czy mają one miejsce w dużych, czy małych miastach – mówił Fogiel.
Sztabowcy prezydenta przekonują jednocześnie, że konwencja nie oznacza zmniejszenia aktywności Dudy w terenie.
– Prezydent Duda nie zamierza zwalniać tempa. Będzie spotykał się z wyborcami i przekonywał do oddania na niego głosu do ostatnich godzin kampanii wyborczej, oczywiście z krótkim przerywnikiem, kiedy będzie przebywał w USA na spotkaniu z prezydentem Donaldem Trumpem – zapowiadał Sobolewski.
Źródło: onet.pl