„Skandaliczna”, „niekonstytucyjna” – takimi słowami część polskich karnistów określa podpisaną przez prezydenta Andrzeja Dudę nowelizację Kodeksu karnego. Zdaniem środowiska zapisy w niej zawarte, które m.in. znacząco zaostrzają kary za niektóre przestępstwa, „cofają polskie prawo karne do czasów PRL-u”.
Prezydent Andrzej Duda podpisał w piątek wieczorem nowelizację Kodeksu karnego. W uzasadnieniu czytamy, że obszerna nowelizacja „prezentuje nową politykę karną, polegającą na podwyższeniu zagrożenia karą, zwłaszcza wobec sprawców przestępstw przeciwko życiu, zdrowiu i wolności seksualnej”.
Do najważniejszych zmian zawartych w nowych przepisach należy podniesienie górnej granicy terminowej kary pozbawienia wolności z 15 do 30 lat przy jednoczesnej likwidacji osobnej kary 25 lat więzienia. Wydłużono też okres przedawnienia zbrodni zabójstwa z 30 do 40 lat. Nowela wprowadza również nowy typ przestępstwa – przyjęcie zlecenia zabójstwa oraz kary za przygotowanie do zabójstwa.
Prezydent RP podpisał nowelizację Kodeksu karnego.
🔹 Więcej: https://t.co/FveTRtbbdy pic.twitter.com/5n5fRPtBkA
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) December 2, 2022
„PAD podpisał skandaliczną nowelizację Kodeksu karnego. Nie jest strażnikiem Konstytucji, stanął na straży interesów partyjnych Ziobry. To kolejny akt niszczenia praworządności w Polsce. Prawo karne uwstecznione o ponad półwiecze. Niekonstytucyjna ustawa, haniebny podpis” – napisał Mikołaj Małecki, karnista z Uniwersytetu Jagiellońskiego, prezes Krakowskiego Instytutu Prawa Karnego.
PAD podpisał skandaliczną nowelizację Kodeksu karnego. Nie jest strażnikiem Konstytucji, stanął na straży interesów partyjnych Ziobry. To kolejny akt niszczenia praworządności w Polsce. Prawo karne uwstecznione o ponad półwiecze. Niekonstytucyjna ustawa, haniebny podpis.
— Mikołaj Małecki (@MikolajMalecki) December 2, 2022
Prezydent podpisał nowelizację Kodeksu karnego. „Państwo autorytarne”
Adwokatka Sylwia Gregorczyk-Abram, współzałożycielka inicjatywy Wolne Sądy i Komitetu Obrony Sprawiedliwości, podkreśla: „Podpis Prezydenta w służbie interesów Ziobry- prezydent podpisał niekonstytucyjną ustawę o nowelizacji kodeksu karnego. Parasol bezkarności dla samorządowców i przedstawicieli władzy centralnej działających przy wyborach kopertowych”.
Podpis Prezydenta w służbie interesów Z.Ziobry- prezydent podpisał niekonstytucyjna ustawe o nowelizacji kodeksu karnego. Parasol bezkarności dla samorządowców i przedstawicieli władzy centralnej działających przy wyborach kopertowych.
— Sylwia Gregorczyk-Ab (@SylwiaGAbram) December 2, 2022
„Prezydent podpisał nowy Kodeks karny. Mam nadzieję, że kiedyś będziemy się o tym uczyć na historii prawa. Brak resocjalizacji, niekonstytucyjna konfiskata, bezwzględne dożywocie sprzeczne z Konwencją + nowe uprawnienia prokuratorów. Państwo autorytarne. Nie zapomnimy” – to komentarz karnisty UJ Wojciecha Górowskiego.
@prezydentpl podpisał nowy kodeks karny. Mam nadzieję że kiedyś będziemy się o tym uczyć na historii prawa. Brak resocjalizacji, niekonstytucyjna konfiskata, bezwględne dożywocie sprzeczne z Konwencją + nowe uprawnienia prokuratorów. Państwo autorytarne. Nie zapomnimy.
— Wojciech Górowski (@WojtekGorowski) December 2, 2022
Z kolei Witold Zontek ocenia: „Polityka wygrała z nauką. Trudno. Wszystkim się ten kodeks czkawką odbije”.
Polityka wygrała z nauką. Trudno. Wszystkim się ten kodeks czkawką odbije. No cóż, siadamy do komentarza. Najwyraźniej. https://t.co/PhDtqW5Wbc
— Witold Zontek (@WitekZontek) December 2, 2022
„Ależ to jest prawo bardziej wsteczne niż sprzed półwiecza! Kodeks z 1969 r. był spójniejszy niż obecny k.k. i wcale nie surowszy (wyłączając k.s.). Gorzej było chyba tylko za 'małego kodeksu karnego’, a wcześniej za Kodeksu Karzącego Królestwa Polskiego…” – ocenia Marcin Skowronek, prokurator z Zakopanego.
Ależ to jest prawo bardziej wsteczne niż z przed półwiecza! Kodeks z 1969r. był spójniejszy niż obecny k.k. i wcale nie surowszy (wyłączając k.s.). Gorzej było chyba tylko za „małego kodeksu karnego”, a wcześniej za Kodeksu Karzącego Królestwa Polskiego…
— Marcin Skowronek (@MarcinSkowrone4) December 2, 2022
Karniści nie popierają nowelizacji Kodeksu karnego
Ustawa znacząco zaostrza sankcje za pedofilię i inne przestępstwa na tle seksualnym. Sprawca zgwałcenia dziecka będzie podlegać karze od pięciu do nawet 30 lat więzienia albo dożywotniemu pozbawieniu wolności. Obecnie to od trzech do 15 lat więzienia. Zmiany przewidują też wprowadzenie kary tak zwanego bezwzględnego dożywocia, czyli kary dożywotniego pozbawienia wolności bez możliwości warunkowego zwolnienia.
Karniści nie popierają nowelizacji Kodeksu karnego
Ustawa znacząco zaostrza sankcje za pedofilię i inne przestępstwa na tle seksualnym. Sprawca zgwałcenia dziecka będzie podlegać karze od pięciu do nawet 30 lat więzienia albo dożywotniemu pozbawieniu wolności. Obecnie to od trzech do 15 lat więzienia. Zmiany przewidują też wprowadzenie kary tak zwanego bezwzględnego dożywocia, czyli kary dożywotniego pozbawienia wolności bez możliwości warunkowego zwolnienia.
Źródło: gazeta.pl