Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o zaniechaniu ścigania za niektóre czyny związane z organizacją wyborów Prezydenta RP zarządzonych na 10 maja 2020 roku. Sprawa jest związana przekazaniem operatorowi pocztowemu spisu wyborców w związku z propozycją przeprowadzenia tzw. wyborów kopertowych.
Wybory prezydenckie w czasie pandemii
Wybory prezydenckie miały się odbyć 10 maja 2020 roku. W związku z tym, że byliśmy wtedy w lockdownie, rządzący uznali, że wybory odbędą się wyłącznie drogą korespondencyjną. Za organizację głosowania odpowiadał minister aktywów państwowych Jacek Sasin.
Ostatecznie wybory zostały przesunięte. Wcześniej wydrukowane zostały m.in. pakiety wyborcze, a ich dostarczeniem miała się zająć Poczta Polska. Urzędowi została udostępniona lista wyborców przekazana przez władze lokalne. Wobec samorządowców, którzy przekazali wtedy spisy wyborców Poczcie Polskiej, składane były zawiadomienia do prokuratur, w których wskazywano na możliwe przekroczenie uprawnień. W marcu 2022 roku zapadł pierwszy wyrok w jednej z rozpoczętych w ten sposób spraw – Sąd Rejonowy w Wągrowcu uznał, że wójt gminy Wapno przekroczył uprawnienia i działał bez podstawy prawnej, przekazując dane wyborców.
Zaniechanie ścigania w związku z organizacją wyborów prezydenckich z 2020 roku
Tzw. ustawa abolicyjna przewiduje niewszczynanie postępowań i umorzenie niezakończonych prawomocnym wyrokiem postępowań karnych o przekroczenie uprawnień przez wójtów, burmistrzów i prezydentów miast za przekazanie poczcie spisu wyborców podczas wyborów prezydenckich w trakcie lockdownu w 2020 roku. Orzeczone prawomocnie środki karne, środki kompensacyjne oraz środki związane z poddaniem sprawcy próbie, niewykonane w całości lub w części, nie podlegają wykonaniu, tak samo, jak orzeczone prawomocnie nieuiszczone w całości lub w części koszty postępowania. – Skazania za te czyny ulegają zatarciu z mocy prawa, a wpis o skazaniu i warunkowym umorzeniu postępowania o te czyny usuwa się z Krajowego Rejestru Karnego – głosi zapis ustawy. Koszty i opłaty związane z wykonaniem ustawy ponosi Skarb Państwa.
Sejm uchwalił ustawę 1 grudnia, a gdy dokument trafił do Senatu, za jego odrzuceniem opowiadała się większość parlamentarzystów zasiadających w tej izbie, gdzie dominują politycy opozycji. Senatorowie ci uznali, że ustawa jest niezgodna z konstytucją, a jej przyjęcie pozwalałoby ustawodawcy na przejęcie zadań sądów i tym samym naruszałaby zasadę trójpodziału władzy i niezależności władzy sądowniczej.
Źródło: goniec.pl