Agata Duda przez wielu jest uważana za osobę, która nie zabiera głosu w ważnych kwestiach. Tym razem jednak pierwsza dama zaskoczyła! Tuż przed świętami Bożego Narodzenia postanowiła zabrać głos w sprawie budzącej wiele emocji, czyli na temat kryzysu na polsko-białoruskiej granicy.
Agata Duda towarzyszyła 21 grudnia prezydentowi Andrzejowi Dudzie podczas świątecznego spotkania z żołnierzami Wojska Polskiego, funkcjonariuszy Straży Granicznej i policji oraz strażaków z państwowych i ochotniczych straży pożarnych. Na tę okazję wybrała modną marynarkę w czarno-biała kratę, czarne spodnie i buty na wysokim obcasie. Tym razem jednak można było podziwiać więcej niż tylko jej strój. Agata Duda postanowiła przemówić! – Święta narodzenia pańskiego w tradycji chrześcijańskiej symbolizują nowe życie i odrodzenie. Jest to czas przepełniony miłością, ciepłem i dobrem. Dziękując państwu za waszą służbę, chciałabym podziękować jeszcze za jedno: przede wszystkim za państwa bardzo dobre serce i za to, że wspierają państwo lokalne społeczności, czy to pracując w polskim kontyngentach wojskowych, czy będąc na polskiej granicy – mówiła.
W naszej galerii możesz zobaczyć, jak Agata Duda przygotowywała Pałac Prezydencki na święta – kliknij w zdjęcie poniżej.
Agata Duda nawiązała także do bardzo ważnej sprawy, czyli trudnej sytuacji rodzin funkcjonariuszy, którzy w Boże Narodzenie będą rozdzieleni. – Wiem, że wspieracie tych ludzi swoim doświadczeniem i za to jestem ogromnie państwu wdzięczna. Bardzo serdecznie też dziękuję za to, że dają nam państwo poczucie bezpieczeństwa. Myślę, że jestem wyrazicielką zdania wielu Polek i Polaków, którzy z szacunkiem podchodzą do państwa służby i pracy i są w pełni uznania do państwa. Ja mam możliwość rozmawiania z państwa rodzinami i oni ogromnie się o państwa martwią i was wspierają i też rozumieją oczywiście, jakie zadania przed wami stoją. Życzę, by zawsze to wsparcie było i byście je zawsze odczuwali. Proszę wierzyć, że mają państwo wsparcie w większej części naszego społeczeństwa – powiedziała pierwsza dama.
Źródło: se.pl