Wiadomości

Agata Duda przeżyła prawdziwą traumę, nie każdy o tym wiedział. Zaważyło na jej życiu?

W biografii „Agata Kornhauser-Duda – Pierwsza Dama Rzeczypospolitej” napisanej przez Annę Nowak możemy znaleźć wiele informacji dotyczących życia osobistego, czy przeszłości żony prezydenta. Nie każdy zdawał sobie sprawę, że podczas komunizmu w Polsce tyle przykrości spotkało małą Agatkę, która (jak dowiadujemy się z książki), była malutka, kruchutka i bardzo wrażliwa. Chodziło o jej tatę.

Agata Duda przeżyła prawdziwą traumę, nie każdy o tym wiedział. Zaważyło na jej życiu?

Agata Duda pochodzi z tzw. dobrego domu. Jest córką poety, który pracował naukowo i intelektualnie. Gdy była malutką dziewczynką, nie zdawała sobie sprawy, że jej ojciec mógł w jakikolwiek sposób narazić się na niebezpieczeństwo, bo jeszcze tego nie rozumiała. W książce Anny Nowak „Agata Kornhauser-Duda – Pierwsza Dama Rzeczpospolitej”. „- Tato! Tato…! Milicja do ciebie! – zawołało skonsternowane dziecko, które stanęło jak skamieniałe w progu, przez co funkcjonariusze nie wiedzieli czy przestawiać dziewczynkę i wejść, czy może czekać, aż samo ustąpi, dlatego stali cały czas w progu, co nie bardzo licowało z ich milicyjną godnością. – Agatko, przepuść panów! – zwrócił się do niej ojciec” – czytamy w książce. Gdy pierwsza dama była malutkim dzieckiem, do jej domu zapukała milicja, aby zabrać jej ojca, dając u piętnaście minut na zebranie rzeczy. „- Po pana przyszliśmy – odpowiedział jeden z nich. Wcale nie mieli ochoty wchodzić do środka.” Musiało być to niezwykle traumatyczne przeżycie dla dziecka. Zresztą sama autorka książki napisała, że „dziewczynka nie rozumiała dlaczego zabierają jej tatę, skoro jest tylko poetą i naukowcem”.

Źródło: se.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close