Wiadomości

8-letni syn wściekł się na matkę, bo zabrała mu telefon. Ukarał ją tak, że kobieta już nigdy nie przestanie cierpieć

Syn tej kobiety ledwo skończył 8 lat, a już myśli, że może wszystko. Matka zabrała mu za karę telefon, a on tak się zdenerwował, że postanowił zrobić jej coś okropnego.

Syn za karę został pozbawiony telefonu. W dzisiejszych czasach nikogo nie dziwi, że w ramach kary rodzice zabierają swoim pociechom elektroniczne gadżety. Wszak są one dla nich często najważniejsze. W końcu bez telefonu jak bez ręki, a nawet dzieci są od nich uzależnione i nie potrafią wyobrazić sobie chwili bez postępu do smartfona.

Pewne dziecko zostało srogo ukarane przez swoją matkę i postanowiło jej się odpłacić. Chłopak nie mógł pogodzić się z chwilową utratą telefonu i ukarał rodzicielkę. Był tak wściekły, że nie kontrolował swoich czynów. Przez to jego matka będzie cierpieć do końca życia.

Syn wymierzył rodzicielce surową karę

10 września doszło do tragedii. Matka postanowiła ukarać swojego 8-letniego syna za nieodpowiednie zachowanie. Wybrała jedną z łatwiejszych i popularniejszych kar – skonfiskowała mu jego ulubiony przedmiot. A co nim było? Oczywiście telefon komórkowy. Chłopiec był zrozpaczony, że matka mu go odebrała. Pobiegł do swojego pokoju i zamknął za sobą drzwi.

To właśnie za tymi zamkniętymi drzwiami wydarzyła się prawdziwa tragedia. Chłopiec powiesił się na sznurówce. Wyciągnął ją ze swoich bucików i przywiązał ją do łóżka. To najstraszniejsze, co mógł zrobić, a jego matka cierpieć będzie już do końca swojego życia.

Sąsiedzi zeznali, że słyszeli hałasy dochodzące z mieszkania rodziny. Słyszała je też matka, która chciała być konsekwentna i nie zamierzała sprawdzać, co robi jej niegrzeczny syn. Chłopca znalazła jego siostra. Weszła do jego pokoju, żeby zobaczyć, co robi, a on już leżał martwy na podłodze. Mały został zabrany do szpitala, ale niestety nie udało się go uratować. Lekarze potwierdzili zgon. Dziecko umarło w przeciągu 2 minut na sutek uduszenia.

Źródło: pikio.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close