Mijają już ponad cztery lata od wprowadzenia świadczenia 500 plus. Rodzice otrzymują co miesiąc 500 zł na każde dziecko w rodzinie. Pieniądze te mają być przeznaczone na ich rozwój, edukację czy też polepszenie sytuacji życiowej. Niestety rodzice mogą za świadczenie kupić coraz mniej, to dlatego, że ceny w Polsce rosną coraz szybciej. Dlatego realna wartość 500 plus spada.
Ostatnie dane Eurostatu, czyli Europejskiego Urzędu Statystycznego, dotyczące inflacji pokazują, że ceny w Polsce rosną najszybciej w całej Europie – średnio o 3,8 proc. Inflacja u nas jest ponad 10 razy wyższa niż średnia w Unii Europejskiej (0,3 proc.). Nie dość, że są takie kraje, w których ceny praktycznie stoją w miejscu, to jeszcze w wielu państwach mamy do czynienia z wyraźnym spadkiem cen.
Wzrost cen wpływa na to ile faktycznie warte są państwowe świadczenia. Najlepiej widać to na przykładzie świadczenia 500 plus. Przez inflację za 500 zł możemy kupić coraz mniej niż w 2016 roku, kiedy 500 plus na dziecko się pojawiło.
Statystyki GUS pokazują, że w ciągu pierwszego roku od wprowadzenia świadczenia średni wzrost cen i usług wyniósł 2 proc. W kolejnym roku było to 1,6 proc. Niestety jednak w ostatnim czasie wzrost ten był jeszcze szybszy. W kwietniu tego roku inflacja osiągnęła poziom 3,4 proc. i cały czas jest powyżej poziomu 3 proc.
Ceny rosną, a wartość 500+ spada
Jak wylicza money.pl to bardzo szybko przekłada się na wartość pieniędzy, którą otrzymują rodzice. Świadczeni 500 plus wystartowało w lipcu 2016 roku. Już w kwietniu 2017 r. jego realna wartość wynosiła 490 zł, w kwietniu 2019 r. było to ok. 471 zł, a obecnie, w październiku 2020 r., jest to około 454 zł.
Teoretycznie rząd mógłby dokonać waloryzacji, czyli podnieść świadczenie o ok. 50 zł, by było warte tyle, co 4 lata temu. Obecnie program 500 plus kosztuje około 40 mld zł. Podniesienie wypłat o dodatkowe 50 zł oznaczałoby wzrost ogólnych kosztów o około 4 mld zł. Problem w tym, że budżet już teraz się nie spina. Kryzys koronawirusa porządnie nim zachwiał. Nie ma mowy o tym, by rząd podniósł wartość świadczenia.
Bez tego realna wartość 500 plus będzie tylko spadać, zwłaszcza, że ceny w Polsce będą wciąż rosnąć. Nawet jeśli inflacja nieco spowolni, co zakłada Komisja Europejska, to mowa tylko o spowolnieniu, a nie zahamowaniu wzrostu w ogóle i spadkach cen.
„Gdyby przyjąć, że ceny przez kolejne 10 lat będą rosły w tym samym tempie, świadczenie 500+ za dekadę warte byłoby realnie już tylko 338 zł (porównując z momentem startu programu)” – wylicza money.pl.
Źródło: fakt.pl
