Wiadomości

3-LATEK TOPIŁ SIĘ W TRZĘSACZU. W MORZU WYPATRZYŁ GO POLICJANT NA URLOPIE

3-latek topił się w Trzęsaczu. Chłopiec na wakacje przyjechał z rodzicami z Niemiec.

Ratownicy od razu zaczęli go reanimować, kiedy tylko chłopiec trafił na brzeg. Zajęło mi to ponad godzinę. Dziecko trafiło do szpitala.

Tragedia rozegrała się we wtorek po południu na niestrzeżonej plaży. Ojciec zaniepokoił się, gdy chłopiec przestał podchodzić do rodziców. Zaczął szukać syna. Dołączyli do niego ratownicy z pobliskiej strzeżonej plaży oraz strażacy. Świadkowie mówią, że dziecko mogło spędzić pod wodą nawet 20 minut.

3-LATEK TOPIŁ SIĘ W TRZĘSACZU. W MORZU WYPATRZYŁ GO POLICJANT NA URLOPIE

3-latek topił się w Trzęsaczu w morzu. Z wody wyciągnął policjant na urlopie. Ratownicy zajęli się reanimacją chłopca, która trwała ponad godzinę.

Po tym czasie dziecko zabrał helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala w Szczecinie. Dzięki ratownikom udało się przywrócić funkcje życiowe chłopca, ale, jak podaje onet.pl, to policjant na urlopie zauważył 3-latka w wodzie i to on go z niej wyciągnął. Przypłynął z nim do brzegu i wtedy przekazał chłopczyka ratownikom.

3-latek jest obecnie w szpitalu. Jego stan jest ciężki.

Źródło: polubione.com

Powiązane artykuły

Back to top button
Close