Wiadomości

13-latek nie miał pojęcia, że jest nagrywany. Zrobił niedopuszczalną rzecz

Skarżysko-Kamienna: jak podaje portal o2.pl, nastolatek spowodował pożar na terenie ośrodka wypoczynkowego nad zalewem Rejów. Starty sięgają 2 milionów złotych. Z zajścia zachowano nagranie.

Skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie nastolatka doprowadziło do niewyobrażalnej tragedii. Wszystko zostało nagrane na monitoringu. Chłopak, wygłupiając się z kolegami, podpalał strzechy dachów. Starty są ogromne.

Nagranie uwieczniło zachowanie 13-latka

Nieodpowiedzialne zachowanie nastolatka spowodowało starty szacowane na blisko 2 miliony złotych. Z pożarem walczyło aż 12 zastępów straży pożarnej. Co prawda, ogień udało się sprawnie ugasić, ale w jego wyniku z powierzchni zniknęła restauracja.

Nagranie z monitoringu pomogło w ustaleniu, co było przyczyną pożaru. Na początku zakładano, że winna jest instalacja elektryczna, w której mogło dojść do zwarcia.

Dzień po ustaniu i ugaszeniu pożaru, na miejscu pojawili się funkcjonariusze policji w towarzystwie biegłego z zakresu pożarnictwa. Dzięki temu, że z całego zajścia zachowało się nagranie z kamer monitoringu, udało się ustalić przyczynę.

Nagranie z pożaru w Skarżysku

Na materiale wideo wyraźnie widać, jak dwóch nastolatków wygłupia się na terenie kompleksu. W pewnym momencie jeden z nich podpalił niewielki fragment strzechy dachowej. Ogień na słomie szybko się rozprzestrzenił, doszczętnie trawiąc budynek restauracji.

Nastolatkowie wykazali się niebywałą bezmyślnością. Zamiast od razu wezwać odpowiednie służby i zapobiec tragedii, chłopcy uciekli z miejsca zdarzenia.

Skarżysko-Kamienna to prawie 50-tysięczne miasto na północy województwa świętokrzyskiego, nic dziwnego, że personaliów chłopca nie udało się rozpoznać od razu. Do pracy przystąpili kryminalni.

Sprawca zidentyfikowany

Jak wskazuje portal o2, chłopca udało się zatrzymać dobę po całym zdarzeniu. Nastolatek przyznał się do podpalenia. Wskazał jednak, że nie miał świadomości spowodowania pożaru.

Policjanci zabezpieczyli zapalniczkę oraz ubranie, które chłopak miał na sobie w chwili zdarzenia.

Policjanci przekazali oskarżonego do policyjnej izby dziecka. Sprawą 13-letniego podpalacza zajmie się sąd rodzinny.

Źródło: lelum.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close