Andrzej Duda złożył swój podpis pod ustawą dającą jednej grupie zawodowej dodatkowe 12 dni urlopu. Aby go dostać, należy będzie wylegitymować się stażem pracy, wynoszącym odpowiednio 10 i 20 lat.
Pracę należy przerywać okresami odpoczynku. O ile na szybką regenerację starczą weekendy, dłuższy odpoczynek zapewniają urlopy. W zależności od stażu pracy, przysługuje nam 20 lub 26 dni płatnego urlopu.
Dzięki podpisowi, który Andrzej Duda złożył pod nowelizacją ustawy, jedna z grup zawodowych otrzymała prawo do dodatkowego urlopu. Od pracy będą mogli odpocząć nawet 12 dni dłużej.
Dodatkowe dni wolne dla inspektorów PIP gwarantuje poprawka do ustawy przygotowana przez sejmową Komisję Polityki Społecznej i Rodziny. Sejm przegłosował nowelizację w lipcu 2021 roku. W sierpniu nowe prawo zostało zaaprobowane przez prezydenta.
Impulsem do prac legislacyjnych była petycja, którą złożył Związek Zawodowy Pracowników Państwowej Inspekcji Pracy, w której wskazano zasadność przyznania dodatkowego urlopu niektórym pracownikom PIP.
Argumenty z petycji trafiły na podatny grunt, o czym czytamy w uzasadnieniu projektu.
– „Takie rozwiązanie, będące także wyrazem uznania dla pracowników PIP wykonujących czynności kontrolne (wielokrotnie bardzo stresujące), powinno przyczynić się do większej regeneracji pracowników PIP podczas ich urlopów wypoczynkowych, co będzie miało pozytywny wpływ na efektywność i intensywność ich działań podczas pracy.”
Według nowo przyjętych przepisów, kontrolerom PIP przysługiwać będzie dodatkowy urlop w wysokości 6 dni roboczych po osiągnięciu 10 lat stażu pracy oraz 12 dni po przepracowaniu 20 lat.
Źródło: twojenowinki.pl
