Świat

Zmarła minutę po mężu, do końca trzymali się za ręce

Historia miłosna zakończona tragicznie w Stanach Zjednoczonych. Kochające się małżeństwo z Michigan zmarło na koronawirusa niemal w tym samym czasie. Choć oboje byli zaszczepieni, przegrali z chorobą. Do końca jednak trzymali się za ręce.

Cal i Linda Dunham są dowodem na to, że prawdziwa miłość do grobowej deski naprawdę istnieje. Ich historia porusza, ale też daje nadzieję na to, że razem można pokonać nawet śmierć. Pomimo iż oboje odeszli, pamięć o nich wciąż jest żywa wśród najbliższych.

Razem aż po grób

59-letni Cal i 7 lat starsza Linda mieli za sobą nieudane związki. Kiedy się poznali wiedzieli jednak, że chcą być razem do końca życia. Choć nikt nie traktował tego dosłownie, tak właśnie się stało. Pandemia na zawsze zmieniła życie ich i ich rodziny.

W lipcu para wybrała się na kemping. Oboje szybko zaczęli przejawiać objawy przeziębienia, które pomylili z zapaleniem zatok. Trzy dni później czuli się już tak źle, że postanowili wrócić z wakacji wcześniej.

Minął niecały tydzień, a zarówno Linda jak i Cal znaleźli się w szpitalu, gdzie stwierdzono u nich zakażenie COVID-19. Chorobę znosili bardzo źle i wkrótce oboje wymagali intubacji. Kiedy leczenie nie przynosiło efektów lekarze oznajmili rodzinie małżonków, że będą zmuszeni odłączyć ich od aparatury podtrzymującej funkcje życiowe.

Cal i Linda kochali się tak bardzo, że do końca postanowili pozostać razem. Gdy lekarze czynili swoją powinność, zakochani trzymali się za ręce. O 11:07 Cal zmarł, minutę po nim odeszła Linda.

– Zawsze żartowała i mówiła: „No cóż, jeśli odejdziesz przede mną, będę tuż za tobą, obiecuję!” I tak się stało, naprawdę odeszła tuż za nim – powiedziała w rozmowie z mediami córka pary.

Koronawirus groźny dla każdego

Choć kobiecie jest bardzo trudno, bo straciła oboje rodziców, to fakt, że odeszli razem w niemal tym samym czasie jest dla niej pewnym pocieszeniem. Żadne z nich nie musiało bowiem cierpieć po stracie ukochanej osoby.
– Byli taką parą, na którą patrzyliśmy i mówiliśmy: „Chcę się tak zestarzeć, chcę takiej miłości, kiedy będę w tym wieku” – mówi Sarah.

Zarówno Cal, jak i Linda byli zaszczepieni dwoma dawkami szczepionki przeciw COVID-19. Przestrzegali także wszystkich obowiązujących zasad przeciwepidemicznych. Mieli jednak choroby współistniejące. Ich córka złości się na to, że niektórzy wciąż ignorują pandemię, bo przykład jej rodziców dowodzi, że choroba może dotknąć każdego.

Źródło: goniec.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close