Sport

Znany pięściarz trafił do szpitala. Jest w stanie krytycznym

41-letni Adonis Stevenson, który dwukrotnie zwyciężał z Andrzejem Fonfarą, znajduje się w szpitalu w stanie krytycznym. W nocy z soboty na niedzielę Kanadyjczyk przegrał przez nokaut z Ukraińcem Aleksandrem Gwozdykiem i stracił pas mistrzowski federacji WBC w kategorii półciężkiej.

– Jak każda walka, będzie dużym wyzwaniem. Zresztą ja tylko takie pojedynki przyjmuję. Szanuję rywala, jak i zadanie, które mam do wykonania. Hwozdyk będzie świetnie przygotowany – mówił Stevenson kilka dni temu w wywiadzie dla „Przeglądu Sportowego”. Kanadyjczyk nie pomylił się, bo Hwozdyk okazał się dla niego zbyt silny i znokautował go w 11. rundzie.

Stevenson po walce trafił do szpitala w Quebec City i obecnie jest w stanie krytycznym, poinformowała organizacja WBC. 41-latek, któremu miesiąc temu urodziła się córka, został znokautowany w 11. rundzie i już wtedy było widać, że stracił świadomość. Szybko zajęli się nim lekarze i na noszach przetransportowali do szatni, a potem do szpitala.

41-letni Stevenson przegrawszy z Hwozdykiem stracił pas mistrza świata federacji WBC w wadze półciężkiej. Dla pochodzącego z Haiti Kanadyjczyka była to druga porażka w zawodowej karierze. Wcześniej przegrał w 2010 roku z Darrellem Boone’em.

Stevenson dwukrotnie walczył z Fonfarą. W 2014 roku wygrał przez jednogłośną decyzję, a w 2017 pokonał Polaka przez techniczny nokaut w 2. rundzie.

Źródło: fakt.pl

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Back to top button
Close