Reprezentacja Polski przegrała 1:3 z Portugalią w ramach trzeciej kolejki Ligi Narodów UEFA. Biało-Czerwoni zagrali słabe spotkanie, a na boisku błyszczała gwiazda Cristiano Ronaldo. 39-latek pogrążył naszą kadrę, a po meczu tak skomentował pojedynek. Tylko spójrzcie, napisała żywa legenda piłki nożnej. Kibice od razu zwrócili na to uwagę.
Cristiano Ronaldo pogrążył reprezentację Polski
Reprezentacja Polski uległa Portugalii 1:3 w trzeciej kolejce Ligi Narodów UEFA. Mecz okazał się trudnym wyzwaniem dla Biało-Czerwonych, którzy w większości spotkania byli wyraźnie zdominowani przez rywali, zwłaszcza w pierwszej połowie. Na boisku błyszczał nie kto inny, jak Cristiano Ronaldo – kapitan portugalskiej drużyny, który mimo 39 lat wciąż pozostaje kluczową postacią swojego zespołu.
Ronaldo po raz kolejny udowodnił, że czas nie wpływa na jego formę. Polscy obrońcy mieli ogromne trudności z jego kryciem, a niejednokrotnie po prostu nie byli w stanie dotrzymać mu kroku. Od pierwszych minut meczu Portugalczyk był niezwykle aktywny, regularnie pojawiał się w polu karnym, co w końcu zaowocowało golem. W 37. minucie, po strzale Rafaela Leão, piłka odbiła się od słupka, a Ronaldo z zimną krwią umieścił ją w pustej bramce, świętując trafienie swoją charakterystyczną cieszynką. Jego słynne „SIUU” rozległo się po całym PGE Narodowym.
SIUUUUU wybrzmiało na PGE Narodowym.
🔴📲 Oglądaj online #POLPOR ▶️ https://t.co/sGMTNnglGB pic.twitter.com/ORJjZ8cH8h
— TVP SPORT (@sport_tvppl) October 12, 2024
Po ponad godzinie gry, Ronaldo zszedł z boiska przy owacji na stojąco całej publiczności. Jego występ był na tyle imponujący, że wielu uznało go za najlepszego zawodnika meczu. Portugalczyk zdobył wysokie noty za swoją grę i ponownie pokazał, że wciąż jest jednym z czołowych piłkarzy na świecie. Po meczu Ronaldo podzielił się swoimi wrażeniami na mediach społecznościowych, a jego komentarz szybko obiegł świat. Co za słowa.
Crisitano Ronaldo po meczu z Polską
Portugalczyk po raz kolejny udowodnił, że jest żywą legendą piłki nożnej. Pomimo 39 lat wciąż potrafi prześcignąć młodszych graczy, a jego kunszt i technika imponują wszystkim. Jego dyspozycja była jedną z kluczowych, które zadecydowały o końcowym wyniku spotkania. Drużyna Roberto Martineza podtrzymała dobrą passę i dopisała w tabeli Ligi Narodów trzy punkty, dzięki którym są już bardzo blisko awansu do ćwierćfinału rozgrywek. Zwycięstwo było dla Portugalii bardzo ważne, co podkreślił również Ronaldo. Jak przekazał na swoich mediach społecznościowych:
Ważne zwycięstwo w Lidze Narodów. Dziękuję wszystkim za wsparcie, dajemy z siebie wszystko! – napisała legenda futbolu.
Vitória importante na Liga das Nações. Obrigado pelo apoio de todos, vamos com tudo! pic.twitter.com/ycbL9iSJXK
— Cristiano Ronaldo (@Cristiano) October 12, 2024
Do wpisu Cristiano Ronaldo dodał także cztery ujęcia ze spotkania. Na jednym z nich serdecznie wita się z kapitanem Polaków – Robertem Lewandowskim. Ten przedmeczowy kadr obiegł świat i stał się istnym hitem w sieci.
Przed reprezentacją Polski piłkarska jesień
Przed reprezentacją Polski jeszcze trzy kluczowe spotkania tej jesieni, które staną się poważnym testem zarówno umiejętności, jak i odporności psychicznej podopiecznych Michała Probierza. Już we wtorek, 15 października, Polacy zmierzą się z Chorwacją na PGE Narodowym. Celem będzie zmazanie plamy po ostatniej porażce z tym rywalem i pokazanie się wreszcie z lepszej strony. To starcie będzie niezwykle istotne, zwłaszcza w kontekście rywalizacji o utrzymanie się w grupie Ligi Narodów.
Chorwacja będzie stanowić spore wyzwanie, ale również doskonałą okazję do pokazania, że Polska drużyna jest w stanie walczyć z najlepszymi. Dodatkowo mecz będzie ważny w kontekście utrzymania przewagi nad groźną Szkocją, która już wypatruje rewanżu z podopiecznymi Probierza. Każde z nadchodzących spotkań to szansa dla Biało-Czerwonych, aby zaprezentować się z najlepszej strony i udowodnić, że są gotowi na rywalizację w dywizji A. Wyniki z piłkarskiej jesieni Polaków będą wiążące w kontekście grudniowego losowania eliminacji mistrzostw świata.
Źródło: goniec.pl