Polska

Sprawdza się czarny scenariusz min. Szumowskiego. Za tydzień ma być gorzej

Minister Zdrowia kilka dni temu spekulował, jak będzie wyglądać sytuacja z koronawirusem w Polsce. Okazało się, że miał rację. Według jego słów, za tydzień ma być jeszcze gorzej.

Minister Zdrowia pracuje intensywnie od pierwszego zdiagnozowanego przypadku SARS-Cov-2 w Polsce. Wraz z ekspertami stara się podejmować jak najlepsze decyzje, jednak jego czarny scenariusz powoli zaczął się spełniać.

Minister Zdrowia kilka dni temu mówił na konferencji o kolejnych przypadkach

12 marca minister Łukasz Szumowski mówił, że liczba zakażonych wzrośnie – co oczywiście było naturalną koleją rzeczy, obserwując to, co dzieje się w europejskich krajach. Jednak podał jeden kluczowy termin, który może być próbą nie tylko dla rządu, ale też dla społeczeństwa i przede wszystkim dla lekarzy oraz szpitali.

– Przyrost jest taki, jak się spodziewaliśmy. Niedługo będziemy mieli 100 osób a za tydzień, może dłużej, dojdziemy do tysiąca. Największy przyrost zarażonych przewidujemy na koniec przyszłego tygodnia, ewentualnie początek następnego – mówił Minister Zdrowia. Jak widać, jego czarny scenariusz się ziścił: 14 marca przekroczyliśmy liczbę 100 zakażonych osób, dziś rano jest to już 111.

Polska potrzebuje większej ilości sprzętu medycznego

Mamy koniec tygodnia i rzeczywiście, liczba zakażonych wzrosła do ponad 100. Jeśli za tydzień liczba wzrośnie odpowiednio do tysiąca, Polska jako kraj będzie mieć ogromny problem. Ministerstwo wraz z premierem stara się ograniczyć roznoszenie wirusa: zamknięto szkoły, teatry, muzea, kina, restauracje, przywrócono zamknięte granice, nie latają samoloty i nie jeżdżą pociągi. Rząd robi co może, a tymczasem wyposażenie szpitali w żaden sposób się nie polepsza, nadal brakuje artykułów sanitarnych i respiratorów.

Polska na tę chwilę nie potrzebuje jednak większej ilości szybkich testów na wykrycie koronawirusa. Mamy ich kilkadziesiąt tysięcy, a do tej pory wykonano ich prawie 5 tysięcy.

Źródło: pikio.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close