Polska

Dziennikarz TVP zginął w wypadku, są wyniki sekcji zwłok. Drugi kierowca był pod wpływem

Dwa tygodnie temu kraj obiegła fatalna informacja o śmierci dziennikarza TVP, Piotra Świąca. Okazało się, że okoliczności wypadku były inne niż każdy się spodziewał. Co wykazała sekcja zwłok?

Piotr Świąc zginął w tragicznym wypadku drogowym. Katastrofa miała miejsce w piątek, 5 marca 2021. Późnym wieczorem na drodze krajowej 20 dwa auta zderzyły się ze sobą. Zginęli obaj kierowcy samochodów. Po przeprowadzeniu sekcji zwłok prokuratora ujawniła, w jakim stanie był jeden z mężczyzn. Co się wydarzyło?

Piotr Świąc nie żyje – co wykazała sekcja zwłok?

Jak podaje portal trojmiasto.pl 8 marca 2021, w poniedziałek, przeprowadzono sekcję zwłok obu kierowców. W trakcie sekcji został pobrany materiał do badań, które miały zweryfikować obecność alkoholu lub innych substancji we krwi.

– Kierowca, który uderzył czołowo w auto Piotra Świąca, był pod wpływem alkoholu – poinformowała pani prokurator Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku w rozmowie z protalem trojmiasto.pl.

Nieoficjalne informacje na temat ilości alkoholu podali dziennikarze portalu. 23-letni mężczyzna miał mieć promil alkoholu we krwi. Jak wykazała sekcja zwłok, Piotr Świąc był trzeźwy.

Następnym krokiem będzie zbadanie obu samochodów, które prowadzili mężczyźni. Biegli dowiedzą się, czy auta były sprawne. Informacje mają zostać przekazane już wkrótce.

Piotr Świąc – kim był?

Piotr Świąc był prezenterem i dziennikarzem TVP Gdańsk. Miał 54 lata. Prowadził takie programy jak Panorama, czy Forum Panoramy. Dziennikarz czytał również wiadomości nadawane na antenie TVP 1. Mężczyzna zginął w piątek, 5 marca 2021 roku.

Z informacji podawanych przez policję możemy się dowiedzieć, że samochód prowadzony przez 23-latka zjechało na pas, którym jechał dziennikarz. Dziennikarz natomiast jechał prawidłowo.

Mężczyźni zderzyli się czołowo. Obaj zginęli na miejscu. 23-latek osierocił małe dziecko.

W związku z licznymi wypadkami zalecamy szczególną rozwagę na drogach i niewsiadanie za kierownicę pod wpływem alkoholu. Ta sytuacja jest jedną z dziesiątek tysięcy przypadków śmierci.

Dziennikarz przez lata sumiennie wywiązywał się ze swoich obowiązków zawodowych. Składamy kondolencje bliskim obu ofiar wypadku.

Źródło: lelum.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close