„Życie dało mi w kość” Joanna Opozda wyznała, że po rozstaniu z Antkiem Królikowskim zaczęła uczęszczać na terapię…

Joanna Opozda udzieliła obszernego wywiadu, w którym opowiedziała, jak liczne problemy rodzinne wpłynęły na jej zdrowie psychiczne. Aktorka nie ukrywa, że obecnie korzysta z usług psychoterapeuty. „Byłoby dziwne, gdybym po tych wszystkich przejściach nie szukała pomocy” – wyznała.

Powiedzieć, że Joanna Opozda przeżyła sporo w ciągu ostatniego roku, to tak, jakby nie powiedzieć nic. W trakcie ostatnich dwunastu miesięcy aktorka wróciła do Antka Królikowskiego, wzięła huczny ślub, ogłosiła ciążę, ponownie rozstała się ze swoim znanym partnerem i urodziła dziecko. Jakby tego było mało, młoda mama w międzyczasie zmagała się z poważnymi problemami zdrowotnymi, popadła w obfitujący w dramatyczne wydarzenia konflikt ze swoim ojcem oraz walczyła z hejterką, która od miesięcy zatruwała w sieci życie jej i innym celebrytom.

Joanna Opozda chodzi na terapię

W najnowszym wywiadzie 33-latka otwarcie przyznała, że te wszystkie stresujące wydarzenia mocno odbiły się na jej stanie psychicznym. Z tego powodu zdecydowała się skorzystać z usług specjalisty.

Byłoby dziwne, gdybym po tych wszystkich przejściach nie szukała pomocy. Życie dało mi w kość, ostatnimi czasy dość mocno – stwierdziła.

W rozmowie z dziennikarką magazynu „Z kobiecej strony” Joanna Opozda zdradziła, co konkretnie przepracowuje w gabinecie terapeuty.

Przede wszystkim swoje dzieciństwo. Sztywne schematy, według których funkcjonuję. Niespełnione potrzeby, które wykształciły u mnie poszczególne wzory zachowania – czytamy.

Aktorka ujawniła, że początek macierzyństwa wspomina niestety jako bardzo ciężki okres.

Nikomu nie życzę emocji, które towarzyszyły mi przed i zaraz po narodzinach mojego syna – oznajmiła.

Jak można się było domyślić, szum medialny wokół jej osoby wcale nie ułatwiał sprawy.

Kiedy te wszystkie rzeczy zaczęły wypływać na wierzch, czułam okropne zażenowanie. Miałam w sobie poczucie winy, choć to nie ja powinnam się wstydzić – wyznała.

Joanna Opozda szczerze o rozstaniu z Antkiem Królikowskim

Odtwórczyni tytułowej roli w filmie „Brigitte Bardot cudowna” w wywiadzie bezpośrednio nawiązała do owianego ogromnym skandalem rozstania z ojcem swojego dziecka.

Sądziłam, że jak się kocha, to całą sobą, że jeśli ludzi łączy miłość, a pojawiają się kryzysy – to oni i tak o siebie zawalczą. Ale każdy ma prawo funkcjonować według własnych zasad i musimy to zaakceptować – powiedziała.

Joanna Opozda stara się jednak nie patrzeć wstecz i w dalszym ciągu walczy o szczęście dla siebie i swojego ukochanego syna, Vincenta.

Miałam inne cele, coś się popsuło – wyznaczam sobie nowe. Tamto, o czym kiedyś myślałam, jest już przeszłością. Trzeba sięgnąć po nowe. Zaakceptować fakt, że coś się skończyło. Trzeba zacząć od początku. Ja zaczynam od początku nowy rozdział mojego życia – ogłosiła.

Joanna Opozda o planach zawodowych

Z wywiadu dowiadujemy się również, że aktorka chciała pierwotnie zrobić sobie co najmniej roczną przerwę. Wydarzenia ostatnich miesięcy zmusiły ją jednak do zmiany planów. Opozda zapowiedziała, że już niedługo wraca na plan zdjęciowy. Przy okazji zdradziła, że w przyszłości chętnie wcieliłaby się w J.K. Rowling.

Ze względu na moją obecną sytuację jest mi bardzo bliska. (…) Zanim napisała kultową serię o Harrym Potterze, borykała się z głęboką depresją, ledwo wiążąc koniec z końcem, samotnie wychowując dwójkę dzieci – wyjaśniła.

Źródło: glamour.pl