Smutny dzień dla polskiej branży filmowej – zmarł uznany aktor, Tadeusz Wiśniewski. Informację przekazała instytucja poświęcona Adolfowi Dymszy – gwiazda kina niemego pomogła wypromować zmarłego artystę. Pogrzeb odbędzie się 4 sierpnia w Warszawie.
Nie żyje Tadeusz Wiśniewski
Przykra wiadomość obiegła dziś polskie media. Zmarł Tadeusz Wiśniewski, uwielbiany aktor, który pierwsze kroki w zawodzie stawiał już jako dziecko. Informację o jego śmierci przekazał portal Film Polski.
Dożył 73 lat, a okoliczności jego zgonu nie są szerzej znane. Był prawdziwą gwiazdą, jako aktor dziecięcy występował u boku największych aktorów. Jego bliscy wspominają go jako niezwykle ciepłego i uczynnego człowieka.
– Oznaczał się ogromną wrażliwością. Miał wielkie serce, przez wiele lat zawodowo zajmował się pomaganiem innym. Jego opowieściom często towarzyszyły łzy i wzruszenie. I ten niezwykły błysk w oku, który nagle sprawiał, że ze schorowanego, starszego pana, Tadeusz znowu stawał się energicznym, zadziornym chłopakiem. To również jego błyskawiczny żart, celna pointa i radość życia. I wiele planów, których nie będzie dane zrealizować. – tak go wspominają bliscy.
Uroczystości pogrzebowe odbędą się w rodzinnym mieście aktora – Warszawie. W czwartek 4 sierpnia o godzinie 14 rozpocznie się pogrzeb w kościele pw. św. Grzegorza Wielkiego przy ulicy Wolskiej.
Życie i kariera Tadeusza Wiśniewskiego
Tadeusz Wiśniewski pierwsze kroki w branży filmowej stawiał już w bardzo młodym wieku. Do kina trafił tak naprawdę przez przypadek, kiedy ten przemysł w Polsce dopiero raczkował. Jednak mimo wielkich aktorskich sukcesów, wciąż zachował charakter chłopaka z Powiśla.
Jako aktor dziecięcy wiele osiągnął. Zagrał także u boku jednej z najjaśniejszych gwiazd polskiego kina niemego – Adolfa Dymszy. To właśnie z myślą o nim powstał film „Mój stary” z udziałem znanego aktora. Ten doradzał mu kontynuowanie kariery i studia aktorskie, jednak Wiśniewski go nie posłuchał.
Po tak wielkich sukcesach nie zdecydował się na kontynuowanie kariery filmowej i po prostu zniknął z ekranu, nigdy nie wracając do zawodu aktora. Jego śmierć jest wielkim ciosem dla wszystkich wielbicieli polskiego kina – szczególnie tego klasycznego.
Choć Tadeusz Wiśniewski ma w swojej filmografii jedynie siedem pozycji, zapisał się na stałe w historii polskiego filmu i sercach polskiej widowni. Rodzinie i bliskim składamy najszczersze kondolencje.
Źródło: goniec.pl