Kino i muzyka

Zmarł Takarada Akira. Przed śmiercią zabrał głos w sprawie wojny w Ukrainie

W wieku 87 lat zmarł legendarny aktor Takarada Akira, znany z filmów o Godzilli. Artysta zagrał również w pierwszym z nich, powstałym w 1954 r. W swojej ostatniej publicznej wypowiedzi, zabrał głos w sprawie wojny w Ukrainie.

Choć Akira ma na swoim koncie dziesiątki ról w różnogatunkowych dziełach, fani zapamiętali go przede wszystkim z tych, opowiadających o ogromnych potworach, siejących spustoszenie w Tokio.

Gdy odchodzi artysta…

Miłośnicy kina kaiju, czyli filmów o japońskich monstrach, atakujących lub stających w obronie Tokio, okryli się żałobą. 14 marca odszedł jeden z najpopularniejszych aktorów gatunku, Takarada Akira.

Gwiazdor nie był Japończykiem, urodził się w 1934 r. w Korei, a do państwa będącego kolebką filmów o ogromnych jaszczurach, przeniósł się dopiero w 1948 r., na 6 lat przed powstaniem sztandarowego dzieła gatunku – „Godzilli”, w której zresztą zagrał.

Wytwórnia Toho, która wyprodukowała film Ishiro Hondy, idąc za ciosem sukcesu, jaki przyniósł obraz, wykonała wiele kontynuacji, a także innych dzieł o podobnej tematyce. W wielu z nich pojawiał się także Takarada Akira.

Fani mogli go podziwiać m.in. w „Godzilli: Królu potworów”, „Ebirah – Potworze z głębin”, „Inwazji potworów”, czy „Ucieczce King Konga”. Akira wystąpił gościnnie również w amerykańskim remake’u „Godzilli” z 2014 r.; niestety scena z jego udziałem ostatecznie została wycięta podczas procesu montażowego.

Ostatnia wypowiedź o Ukrainie

Warto zaznaczyć, że pierwsza „Godzilla” z 1954 r. nie była w zamyśle kinem czysto rozrywkowym, a pełnym obaw komentarzem, swoistą metaforą niepokoju wywołanego przez amerykański atak nuklearny na Hiroszimę z 1945 r.

Takarada Akira, znając dobrze historię kraju, w którym mieszkał, a także wychowując się w Korei, okupowanej wówczas przez Japończyków, doskonale wiedział jaką tragedię niosą ze sobą działania wojenne.

Zaledwie cztery dni przed śmiercią podczas wywiadu promującego najnowszy film z udziałem aktora, „If Cherry Blossoms Disappeared from the World”, gwiazdor kaiju postanowił odnieść się do sytuacji w Ukrainie.

– Zważywszy na obecne okoliczności, wydaje mi się, że powinniśmy tworzyć więcej uświadamiających społecznie filmów – powiedział.

Źródło: goniec.pl

Helena

Leave a Comment

Najnowsze posty

Teheran mówi o sukcesie. Izrael gotowy do uderzenia

Iran w nocy z soboty na niedzielę przeprowadził atak odwetowy na Izrael. Choć zdecydowana większość…

2 tygodnie temu

Brutalny atak na biskupa. Dźgał nożem bez ustanku

Trwało nabożeństwo. Biskup wygłaszał kazanie, gdy podszedł do niego mężczyzna i nagle rzucił się na…

2 tygodnie temu

Groszowa waloryzacja emerytur! Jakie podwyżki emerytur dla seniorów w 2025 roku?

Wszystko wskazuje na to, że waloryzacja w przyszłym roku nie będzie już dwucyfrowa. Jak wynika…

2 tygodnie temu

Jagatowo. Miał zabić żonę i uciec. Trwa policyjna obława. Jest apel o „wzmożoną ostrożność”

W Jagatowie 43-letni mężczyzna miał zaatakować nożem 40-letnią żonę i uciec z miejsca zdarzenia -…

2 tygodnie temu

Nie żyje Jadwiga Staniszkis. Profesor miała problemy ze zdrowiem

Nie żyje prof. Jadwiga Staniszkis. Przed śmiercią zmagała się z chorobą. Wybitna socjolożka oraz analityczka…

2 tygodnie temu

Niska inflacja odbije się na emerytach. Dostaną mniej pieniędzy?

Jak wynika z prognoz przygotowanych przez Narodowy Bank Polski, w najbliższych latach szykuje się rekordowo…

3 tygodnie temu