Z ostatniej chwili. Nie żyje legendarna aktorka, Polacy ją kochali

Aktorka Sonja Ziemann nie żyje. Polska publiczność poznała ją między innymi dzięki głośnej roli w filmie „Ósmy dzień tygodnia”. Prywatnie artystka pozostawała żoną nieżyjącego już Marka Hłaski. Miała 94 lata.

Aktorka Sonja Ziemann urodziła się w 1926 roku w niemieckim Eichwalde. Już w wieku 15 lat rozpoczęła pracę aktorską, zdobywając coraz większe doświadczenie oraz popularność. Największy rozgłos przyniosła jej rola w filmie „Schwarzwaldmaedel”, który okazał się dla niej naprawdę przełomowy. Warto zaznaczyć, że nie występowała więc od tamtej pory jedynie w niemieckich produkcjach.

Aktorka Sonja Ziemann nie żyje

Polskim widzom dała się poznać dzięki roli Agnieszki Walickiej w reżyserowanym przez Aleksandra Forda filmie „Ósmy dzień tygodnia”. Przebywając wówczas w Polsce poznała Marka Hłaskę, którego poślubiła w 1961 roku. Do rozwodu pary doszło jednak już 4 lata później.

Artystka występowała nie tylko w filmach, ale także popularnych serialach. Na zakończenie kariery zdecydowała się dopiero w latach 90., po półwieczu pracy przed kamerą i występach w ponad 80 produkcjach. Ziemann chciała odpoczywać i cieszyć się spokojnym życiem z daleka od show-biznesu. Przed śmiercią przebywała w ośrodku dla seniorów.

Przykre informacje z Niemiec

Aktorka zmarła w poniedziałek, 17 lutego. Jak podaje Deutsche Welle, media potwierdziły smutną wieść o jej odejściu u brata artystki. Sonja Ziemann miała 94 lata. Na zawsze zostanie zapamiętana głównie jako prawdziwa ikona niemieckiego kina, doskonale jednak znana także wśród widzów w wielu innych krajach.

Źródło: pikio.pl