Z ostatniej chwili: Nie żyje aktorka znana z hitowego serialu na TVP. Policja nie daje już nadziei

TVP – nie żyje gwiazda uwielbianego serialu, 33-latka została uznana za zmarłą. Fani są zrozpaczeni tragicznymi doniesieniami o aktorce, do końca trzymali kciuki.

Nie żyje gwiazda uwielbianego przez Polaków serialu emitowanego w TVP. Media informowały o zaginięciu aktorki, teraz przekazano dramatyczne wieści. 33-latka została uznana za zmarłą, okoliczności jej śmierci są tragiczne. Fani nie mogą uwierzyć w smutne doniesienia.

TVP – nie żyje uwielbiana aktorka

Naya Rivera została uznana za zmarłą – gwiazda młodzieżowego serialu „Glee”, wcielająca się w postać Santany Lopez zginęła na jeziorze Piru w Kalifornii. 33-latka wypożyczyła łódź pontonową, na którą wsiadła wraz z 4-letnim synem, Joseyem Hollisem. Gwiazda weszła do wody, jednak nigdy nie wróciła na pokład, jej syn zeznał, że nie miała na sobie kamizelki ratunkowej. Około godziny 16:00 znaleziono łódź z samotnych chłopcem. Dziecko nie miało zadnych obrazęń, trafiło pod opiekę rodziny.

Jak donosi „Daily Mail”, aktorkę uznano za zmarłą i rozpoczęto intensywne poszukiwania jej ciała. Oprócz policji, zaginionej gwiazdy szuka w wodzie zespół nurków i helikopter z dronem. . Oficjalny komunikat o śmierci 33-latki zostanie podany po odnalezieniu zwłok, jednak służby nie ukrywają, że kobieta prawdopodobnie utopiła się podczas pływania w jeziorze. W środę wieczorem przerwano poszukiwania ciała aktorki, akcja została wznowiona w czwartek nad ranem.

Fani są zrozpaczeni tragicznymi doniesieniami, do końca trzymali kciuki za odnalezienie gwiazdy. Naya Rivera wychowywała syna wraz ze swoim byłym mężem, Ryanem Dorseyem. Ich małżeństwo zakończyło się rozwodem w czerwcu 2018 roku, wcześniej dwa lata byli w separacji. Największa popularność przyniosła jej rola w serialu „Glee”, ma jednak za sobą również epizody w takich produkcjach, jak „CSI: Kryminalne zagadki Miami” czy „Słoneczny patrol”.

Źródło: pikio.pl