Paulina Smaszcz zamieściła niezwykle ważny apel na swoim profilu na Instagramie. Dziennikarka pilnie prosi o pomoc dla chłopca, walczącego z nowotworem mózgu.
Była żona Macieja Kurzajewskiego zaistniała ostatnio w sieci, dzięki swoim postom, w których nawiązuje do relacji łączących dziennikarza i Katarzynę Cichopek. Gwiazda ma ogromny żal do ukochanego i chętnie wyraża swoje zdanie na temat jego nowego związku w social mediach.
Teraz jednak postanowiła zaapelować do fanów w całkowicie innej sprawie. Chodzi o dwuletniego chłopca z niepełnosprawnością, który walczy o życie.
Paulina Smaszcz pilnie prosi o pomoc
Gwiazda zamieściła na swoim profilu na Instagramie wzruszającą fotografię, a także odnośnik z linkiem do strony głównej akcji, w której można wesprzeć chorego chłopca.
Dziennikarka sama jest matką i dlatego nic dziwnego, że los dwulatka chorującego na nowotwór mózgu bardzo ją wzruszył i sprawił, że miała ochotę zaangażować się w pomoc dla Kacpra.
Paulina Smaszcz apeluje o wsparcie dla dwuletniego chłopca z nowotworem mózgu
Kacper od dłuższego czasu choruje na nowotwór o IV stopniu złośliwości. Początkowo poddał się operacji usunięcia guza mózgu, ale to stało się tylko początkiem jego wizyt w szpitalach.
-Operacje oraz nacisk guza spowodowały bardzo poważne powikłania – niedowład lewej strony ciała, brak odruchu przełykania oraz odkrztuszania, zez, paraliż twarzy – Kacperek wymaga stałej rehabilitacji i specjalnej pielęgnacji z uwagi na rurkę tracheo oraz PEGa. Po prawie dwóch miesiącach nerwowego wyczekiwania na wyniki badania histopatologicznego nadszedł kolejny cios – guz to jeden z najgorszych nowotworów dziecięcych – medulloblastoma, IV stopień złośliwości – czytamy na stronie zbiórki, którą udostępniła na Instagramie Paulina Smaszcz.
Na stronie zbiórki możemy przeczytać, że dwuletni chłopiec ponosi straszne skutki dotychczasowej chemii, która nie przyniosła mu żadnych rezultatów. Wśród negatywnych czynników doświadczył on między innymi przepalonych śluzówek, podwyższonej temperatury ciała oraz CRP, a także nadmierne wydzielanie śliny w układzie oddechowym.
-Megachemia wypaliła Kacprowi śluzówki przełyku.
Słabe wyniki krwi, codziennie przetaczane osocze, oraz krew.
Przez podawane leki, które powodują nadmierne zbieranie się wydzieliny w układzie oddechowym, saturacja spadała i Kacper musiał być wspomagany tlenem – czytamy na stronie zbiórki na rzecz Kacperka.
Niestety, pochodzący z Wolsztyna chłopiec nie może już kontynuować leczenia w naszym kraju. Jedynym ratunkiem jest dla niego wizyta w specjalistycznym ośrodku w Rzymie, który wymaga od rodziców większych nakładów finansowych. Aby wyjazd miał miejsce, rodzina musi zebrać prawie 1,5 miliona złotych.
Jeżeli chcesz dołączyć do zbiórki i wesprzeć Kacpra, możesz to zrobić tutaj.
Źródło: lelum.pl
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA) wprowadziło nowe regulacje, które nakładają obowiązek montażu autonomicznych czujek…
Tragiczne wieści po zatruciu chlorem ośmiorga dzieci na basenie w Ustce. Eska informuje, że kolejny…
Miłosne perypetie Jarusia z “Chłopaków do wzięcia” są bardzo przewrotne. Uczestnik kultowego programu najpierw długo…
Krzysztof Ibisz postanowił podzielić się z fanami kilkoma ważnymi nowinami. Prezenter przy okazji zdradził płeć…
Wokół Ivana Komarenko w ostatnich latach narasta coraz więcej kontrowersji. Muzyk najpierw sprzeciwiał się szczepieniom…
Podobnie jak żona nie doczekał ukarania winnych śmierci ich syna Piotra, najmłodszej ofiary stanu wojennego…
Leave a Comment