Właśnie ujawniono wstydliwe fakty. Bardzo bolesny cios dla Maryli Rodowicz, nie przypuszczała, że będzie zdolny posunąć się tak daleko

Maryla Rodowicz musi zmierzyć się z kolejnym bardzo bolesnym ciosem ze strony byłego małżonka. Nie spodziewała się tego, że mężczyzna, z którym spędziła ponad trzydzieści lat, jest zdolny posunąć się tak daleko. Ujawniono kolejne wstydliwe fakty z życia legendy polskiej sceny muzycznej. Jesteśmy zaskoczeni.

Maryla Rodowicz i biznesmen, Andrzej Dużyński pobrali się w 1986 roku. Para poznała się dzięki inicjatywie Agnieszki Osieckiej, która już kilka miesięcy później, razem z Sewerynem Krajewskim, pełniła rolę świadka na ich ślubie. Spędzili razem trzydzieści lat, wychowując syna, Jędrzeja. Dużyński był nie tylko mężem wokalistki, ale także jej współpracownikiem. To dzięki jego wsparciu ukazało się kilka płyt piosenkarki. Gdy w 2016 roku ogłosili separację, fani byli zszokowani. Od blisko czterech lat jesteśmy świadkami głośnych sporów pomiędzy byłymi małżonkami. Właśnie ujawniono kolejne informacje.

Maryla Rodowicz jest wściekła na męża

Media regularnie podnoszą temat rozwodu Maryli Rodowicz i Andrzeja Dużyńskiego. Doniesień nie brakuje – wokalistka chętnie dzieli się publicznie kulisami rozstania. Konflikt między małżonkami próbował łagodzić nawet były mąż Maryli, František Janeček. Mimo to para nie jest w stanie dojść do porozumienia, szczególnie w kwestii podziału majątku. Niedawno piosenkarka postanowiła zmienić taktykę i zatrudniła sztab prawników, którzy mają pomóc jej w orzeczeniu o winie Andrzeja Dużyńskiego.

Były mąż Maryli Rodowicz próbuje udowodnić, że majątek, który zgromadziła wokalistka, jest wynikiem wieloletniego małżeństwa. Według biznesmena przed zawarciem związku wokalistka nie mogła pochwalić się zbyt dobrymi zarobkami. Piosenkarka postanowiła odnieść się do tego faktu podczas wywiadu dla Newonce.radio, gdzie podsumowała przychody z trasy koncertowej w Rosji, która odbyła się na początku lat osiemdziesiątych.

– Zagrałam, załóżmy, 220 koncertów po 300 rubli za koncert, potem to dzielimy na 3, bo 3 ruble kosztował dolar, a wszystko przeliczało się na dolary. To 100 dolarów zarobiłam za koncert. Jeśli zagrałam minimum 220 koncertów, to 220 tysięcy dolarów. A duży fiat w peweksie kosztował wtedy 1500 dolarów – wyliczyła gwiazda.

Zachowanie byłego małżonka jest dla Maryli dużym ciosem. Co więcej, niedawno ujawniono, że w roli świadka wystąpi dziennikarka Maria Szabłowska, która jest wieloletnią przyjaciółką wokalistki. Tym razem postanowiła jednak opowiedzieć się po stronie Andrzeja Dużyńskiego. Wszystko wskazuje na to, że medialna batalia pomiędzy małżeństwem będzie trwała jeszcze przez długi czas. Oboje są w stanie posunąć się naprawdę daleko, żeby dopiec byłemu partnerowi.

Źródło: pikio.pl