Wiadomości ze szpitala rozrywają serca. Żona Wiśniewskiego poświęciła się całkowicie, tak teraz wygląda jej życie

Michał Wiśniewski mimo wcześniejszych deklaracji, nie opuścił żony. Stara się wspierać ją tym bardziej, że wieści od lekarzy nie są najlepsze. Dominika Tajner przeżywa bardzo trudne chwile.

Michał Wiśniewski sprawił, że ostatnie miesiące były fatalne dla Dominiki Tajner. Zaraz po tym, jak odpadła z „Tańca z gwiazdami” poinformował ją, że chce wziąć rozwód i złożył już odpowiednie dokumenty. Gdy wydawało się, że gorzej już być nie może, z początkiem maja 13-letni syn menedżerki trafił do szpitala w ciężkim stanie. Nic nie zapowiada poprawy.

Michał Wiśniewski stara się pomóc żonie. Zdrowie Maksa jest dla nich najważniejsze

Cały świat Dominiki Tajner wywrócił się do góry nogami. Jeszcze w styczniu była szczęśliwą mężatką, która ma wziąć udział w jednym z najpopularniejszych programów telewizyjnych, a dziś drży o zdrowie syna. Sytuacja jest na tyle ciężka, że celebrytka zrezygnowała z udzielania jakichkolwiek informacji o stanie zdrowia Maksa. Poprosiła też o zachowanie powagi i brak spekulacji na temat zaistniałej sytuacji. Gwiazda nie chce szumu wokół dramatu, jaki przeżyła, jednak fani wciąż się o nią martwią. Zależy im na każdym strzępku wiadomości na jej temat.

Wyciekły informacje o stanie Maksa. Lekarze są zmartwieni

Wiadomo, że Dominika Tajner zmieniła całe swoje życie. Wszystko podporządkowała szpitalowi, w którym przebywa niemal bez przerwy. Michał Wiśniewski stara się ją choć trochę odciążyć w tym trudnym czasie. Lekarze jak na razie są bezradni.

– Wciąż szukają przyczyny tego, co się stało. Jest już lepiej, ale co jakiś czas wychodzą nowe rzeczy i trzeba interweniować. Dominika chce być wtedy na miejscu, by też kontrolować sytuację – wyjawia informator.

Brak diagnozy martwi zarówno doktorów, jak i rodzinę chłopca. Nie wiadomo, jak właściwie go leczyć i zapobiegać kolejnym pogorszeniom. Nic dziwnego, że matka cały czas chce czuwać przy synu.

– Dominika wychodzi dosłownie na dwie godziny, by się wykąpać, zmienić ubranie i znów wraca. Dzięki temu, że Michał jest wtedy z jej synem, czuje się spokojniejsza – opisuje źródło.

Michał Wiśniewski pomaga swojej żonie. Nawet 2 godziny poza szpitalem muszą dużo znaczyć dla jego partnerki. Dzięki temu ma czas chociaż na to, żeby się odświeżyć. Nie wiadomo, jak długo taki stan się utrzyma.

Źródło: pikio.pl