Choć kariera w modelingu była dla niego marzeniem, to 22-letni Mikołaj Krawiecki postanowił ją zawiesić, aby nieść pomoc humanitarną obywatelom Ukrainy. 22-latek był uczestnikiem 10. edycji „Top Model”. Nie wygrał programu, ale mimo tego show stało się dla jego kariery trampoliną.
Mikołaj Krawiec był jednym z najbardziej interesujących uczestników 10. edycji „Top Model”. 22-latek jest synem księdza, pochodzi z ortodoksyjnej rodziny grekokatolickiej, w której nie ma celibatu. Mikołaj szybko stał się ulubieńcem jurorów, co jednak nie uchroniło go przed eliminacją tuż przed finałem zmagań.
Top Model. Gwiazda 10 edycji zawiesiła karierę, aby nieść pomoc Ukraińcom
Występ w „Top Model” okazał się jednak sukcesem. Pomimo tego, że nie wygrał, to został dostrzeżony. Mimo obiecującego rozwoju kariery 22-latek w obliczu wojny w Ukrainie zdecydował się porzucić modeling i poświęcił się niesieniu pomocy naszym sąsiadom.
– Chciałbym poinformować, o zawieszeniu kariery modelingowej, ze względu na obowiązek moralny niesienia pomocy humanitarnej. Jedni zleceniodawcy zrozumieją inni nie. Tak czy inaczej, dla mnie wartość życia ludzkiego jest najważniejsza. Będę niósł pomoc Ukrainie i jej mieszkańcom – zapowiedział model na Instagramie.
22-latek osobiście dostarczał w głąb ogarniętego wojną kraju niezbędny ekwipunek w ramach pomocy humanitarnej. Jego działania można na bieżąco śledzić w mediach społecznościowych.
Źródło: goniec.pl
Iran w nocy z soboty na niedzielę przeprowadził atak odwetowy na Izrael. Choć zdecydowana większość…
Trwało nabożeństwo. Biskup wygłaszał kazanie, gdy podszedł do niego mężczyzna i nagle rzucił się na…
Wszystko wskazuje na to, że waloryzacja w przyszłym roku nie będzie już dwucyfrowa. Jak wynika…
W Jagatowie 43-letni mężczyzna miał zaatakować nożem 40-letnią żonę i uciec z miejsca zdarzenia -…
Nie żyje prof. Jadwiga Staniszkis. Przed śmiercią zmagała się z chorobą. Wybitna socjolożka oraz analityczka…
Jak wynika z prognoz przygotowanych przez Narodowy Bank Polski, w najbliższych latach szykuje się rekordowo…
Leave a Comment