Kino i muzyka

Tysiące Polaków w żałobie, nie żyje legendarny muzyk. Jego utwory od lat inspirowały młodych wykonawców

Mężczyzna odszedł zostawiając po sobie ogromny żal. Gdy nie mógł już sam grać, dbał o to, aby pasja do muzyki nie wygasła wśród młodych. Teraz żegnają go najbliżsi, współpracownicy oraz fani, którzy ze wzruszeniem wspominają jego poświęcenie i zaangażowanie.

Mężczyzna przez całe swoje życie był blisko związany z polską sceną jazzową. Na świat przyszedł 15 czerwca 1936 roku w Chełmku w województwie małopolskim. Od najmłodszego „bawił się” instrumentami – w wieku zaledwie pięciu lat zaczął grać na akordeonie. Potem uczył się w Liceum Muzycznym im. Fryderyka Chopina w Krakowie, gdzie studiował grę na kontrabasie. Następnym etapem w jego edukacji była Wyższa Szkoła Muzyczna.

Jan Byrczek to mężczyzna, który całe życie poświęcił muzyce

Dorosłą karierę muzyczną zaczął w zespole „Kolorowy jazz” i bardzo prędko zyskał sobie uznanie publiczności oraz pozostałych muzyków. O jego śmierci poinformowało czasopismo „Jazz Forum”. Jan Byrczek został jego redaktorem naczelnym, gdy w pewnym momencie stracił możliwość gry na instrumencie. Teraz media obiegła przykra informacja o jego śmierci, tysiące Polaków uważnie śledzących jego działalność jest w żałobie.

– 10 listopada 2019 roku zmarł w szpitalu w Myślenicach po długiej chorobie legendarny kontrabasista, założyciel i pierwszy redaktor naczelny „Jazz Forum” – napisano na łamach „Jazz Forum”.

Jan Byrczek dużo podróżował. Muzykę tworzył również za granicą. Podczas swojego pobytu w Paryżu nagrał muzykę do słynnego filmu Romana Polańskiego 'Gruby i chudy”. Po latach międzynarodowego tournee Byrczek był zmuszony podjąć bardzo ciężką decyzję. W związku z chorobą rąk musiał porzucić ukochane granie.

Nawet w obliczu choroby jego życie toczyło się wokół jazzu

Nie oznaczało to jednak, że zamierzał porzucić swoją pasję. Właśnie wtedy założył „Jazz Forum”, na łamach którego dzielił się z innymi ludźmi swoim zamiłowaniem do muzyki i nie pozwalał, aby jazz odszedł na dalszy plan polskiej sceny muzycznej.

Poza tym Jan Byrczek został sekretarzem generalnym Europejskiej Federacji Jazzowej, a także współzałożycielem pierwszego amerykańskiego banku, który otworzył się na terenie Polski po wojnie – AmerBanku. Po powrocie z emigracji osiadł na stałe w Krakowie. W 2016 roku został uhonorowany przez Stowarzyszenie Jazzowe Melomani Grand Prix za całokształt swojej twórczości, jednak ze względu na zły stan zdrowia nie był w stanie odebrać nagrody osobiście.

Źródło: pikio.pl

Helena

Leave a Comment

Najnowsze posty

Obowiązkowa w każdym domu. Minister podpisał rozporządzenie

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA) wprowadziło nowe regulacje, które nakładają obowiązek montażu autonomicznych czujek…

3 dni temu

Masowe zatrucie chlorem na basenie w Ustce. Kolejne dziecko trafiło do szpitala

Tragiczne wieści po zatruciu chlorem ośmiorga dzieci na basenie w Ustce. Eska informuje, że kolejny…

3 dni temu

Wszystko jest już jasne. Prawda o małżeństwie Jarusia z „Chłopaków do wzięcia” wyszła na jaw

Miłosne perypetie Jarusia z “Chłopaków do wzięcia” są bardzo przewrotne. Uczestnik kultowego programu najpierw długo…

3 dni temu

Krzysztof Ibisz zdradził płeć dziecka. Nie kryje radości. „Czekałem całe życie”

Krzysztof Ibisz postanowił podzielić się z fanami kilkoma ważnymi nowinami. Prezenter przy okazji zdradził płeć…

3 dni temu

Zostawił rodzinę, wyjechał do Moskwy. Ivan Komarenko szokuje zdjęciami

Wokół Ivana Komarenko w ostatnich latach narasta coraz więcej kontrowersji. Muzyk najpierw sprzeciwiał się szczepieniom…

3 dni temu

Odszedł Jerzy Majchrzak. Nie doczekał wyjaśnienia śmierci syna

Podobnie jak żona nie doczekał ukarania winnych śmierci ich syna Piotra, najmłodszej ofiary stanu wojennego…

3 dni temu