Tomasz Lis (57 l.) programie „Hejt Park” nie ukrywał irytacji, gdy prowadzący, Tomasz Smokowski zaczął porównywać kariery jego i śp. Kamila Durczoka, nazywając obu dziennikarzy „upadłymi aniołami”. Lis poczuł się dotknięty tą opinią. Uważa się za lepszego?
Tomasz Lis w „Hejt Parku”
Prowadzący, Tomasz Smokowski nawiązał do wstydliwych aspektów życia dziennikarza. Zapytał o zarzuty prokuratorskie dotyczące reklamowania napojów alkoholowych wbrew ustawie o wychowaniu w trzeźwości oraz kulisy odejścia Lisa z „Newsweeka”.
Miesiąc po jego zwolnieniu Wirtualna Polska opublikowała artykuł, w którym pracownicy tygodnika zarzucali byłemu redaktorowi naczelnemu „doprowadzanie pracowników do ataków paniki, poniżanie, wulgarne, seksistowskie odzywki, atmosferę przesiąkniętą chamstwem”. Tomasz Lis odniósł się do tych oskarżeń w radiu Tok FM. Nazwał je „zestawem półprawd i bzdur” i na tym skończyła się jego kariera w Tok FM.
Złamana kariera Kamila Durczoka
W kontekście zarzutów o mobbing, prowadzący program pokusił się o porównanie losów Lisa i Kamila Durczoka, również skompromitowanego zeznaniami współpracowników. Kariera Kamila Durczoka załamała się 5 lat wcześniej niż Lisa, gdy w 2016 roku, gdy, w wyniku wewnętrznego śledztwa przeprowadzonego przez wewnętrzną komisję TVN-u, stracił stanowisko redaktora naczelnego i prowadzącego „Faktów”.
Klęskę dziennikarza przypieczętowały zeznania współpracowników zarzucających mu stosowanie mobbingu jako metody zarządzania, a także seria kompromitujących artykułów tygodnika „Wprost” ujawniająca, czym zajmował się w wolnym czasie.
Na porównanie do Durczoka Lis zareagował nerwowo.
Tomasz Lis wypiera się związków z Durczokiem
Chociaż przepracowali 4 lata w tej samej redakcji telewizyjnych Wiadomości, zapewnił, że z Kamilem w zasadzie się nie znali, a jednym, co ich łączyło, oprócz tego, że obaj urodzili się 6 marca, była ulubiona rasa psa:
„Raz w życiu z nim dłużej rozmawiałem w Katowicach cztery lata temu. Kamil, z tego, co pamiętam, też miał ukochanego owczarka”.Reklama
Smokowski jednak wyraźnie nie mógł się oprzeć skojarzeniom. Przypomniał, że 20 lat temu obaj mieli rozpoznawalność na pozomie 97-99 proc i nazwał Lisa i Durczoka „upadłymi aniołami”. Reakcja Lisa jednak wyraźnie wskazuje, że nie chce być „upadłym aniołem”, a już zwłaszcza razem z Durczokiem:
„To jest jedyne kryterium? Naprawdę nie wszystko musi być mierzone milionami widzów czy milionami klików. Są też różne wartości, różne cele, różne publiczności. Nie wiem… Nie śledziłem z bliska drogi Kamila, żeby to oceniać, ale uważam, że lepiej nie ryzykować zbyt prostych zestawień”.
Źródło: pomponik.pl
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA) wprowadziło nowe regulacje, które nakładają obowiązek montażu autonomicznych czujek…
Tragiczne wieści po zatruciu chlorem ośmiorga dzieci na basenie w Ustce. Eska informuje, że kolejny…
Miłosne perypetie Jarusia z “Chłopaków do wzięcia” są bardzo przewrotne. Uczestnik kultowego programu najpierw długo…
Krzysztof Ibisz postanowił podzielić się z fanami kilkoma ważnymi nowinami. Prezenter przy okazji zdradził płeć…
Wokół Ivana Komarenko w ostatnich latach narasta coraz więcej kontrowersji. Muzyk najpierw sprzeciwiał się szczepieniom…
Podobnie jak żona nie doczekał ukarania winnych śmierci ich syna Piotra, najmłodszej ofiary stanu wojennego…
Leave a Comment