Szokujące słowa chorej dziennikarki. „Woda z kranu powoduje raka”

Anna Puślecka walczy z rakiem piersi. Dziennikarka kilka miesięcy temu opowiedziała w mediach o swoich zmaganiach z chorobą. Poruszyła także bardzo ważny temat tego, jak wygląda służba zdrowia w Polsce. Dziennikarka mówiła o tysiącach Polek, które nie mają szansy na wyzdrowienie, ze względu na to, że konieczne im do życia leki nie są w Polsce refundowane. Teraz Anna Puślecka w sieci wypunktowała, co powoduje raka. Jednym z czynników może być picie wody prosto z kranu.

Anna Puślecka jest dziennikarką i specjalistką ds. mody. Znana jest m.in. z programu „Dzień Dobry TVN”. W maju br. Dziennikarka poinformowała na swoim profilu w mediach społecznościowych, że walczy z rakiem. Jak wyznała, regularnie się badała, a jednak choroba została wykryta na tyle późno, że rak był już w zaawansowanym stadium.

Puślecka miesiąc temu apelowała do ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego o refundację bardzo drogiego leku. Jak sama przyznała, przyjmuje leki z substancją czynną o nazwie rybocyklib. Miesięczna kuracja lekiem antynowotworowym kosztuje ok 12 tys. złotych, a roczna to aż 144 tys. złotych. Dziennikarka zwróciła uwagę, że ona i tysiące innych chorych Polek nie mają szansy na wyzdrowienie, ze względu na to, że konieczne im do życia leki nie są w Polsce refundowane.

Picie wody z kranu

Dziennikarka ostatnio wzięła udział w sesji zdjęciowej do magazynu „Wysokie Obcasy”. Efektami sesji pochwaliła się na swoim Instagramie. W wywiadzie poruszyła kilka ważnych kwestii, mówiła m.in. o przyczynach raka piersi. Jedną z nich może być „kranówka”. – Picie wody z kranu – tak, tak, niestety… Ostatnio tak promowane wpływa na zachorowanie na raka piersi. Dlaczego? Zawiera rakotwórczy fluor i chlor oraz estrogeny (!!!), które wraz z moczem wnikają do wód gruntowych i żadne filtry (ani te miejskie, ani te domowe) nie są w stanie ich wyeliminować – napisała na Instagramie Anna Puślecka.

Źródło: fakt.pl