Słynny polski muzyk zatrzymany przez służby! Grozi mu 12 lat więzienia

Popularny polski muzyk nie uniknie więzienia? Postawiono mu zarzuty, wedle których grozi mu nawet 12 lat bezwzględnego więzienia.

Muzyk, który swoją największą popularność zdobył w latach 90., będzie musiał odpowiadać przed sądem. Akcję aresztowania w godzinach wieczornych 23 października przeprowadziło CBŚ. Wokalista, który już odsiadywał jeden wyrok, najprawdopodobniej znowu trafi za kratki.

Żurom złapany przez policję

Żurom, bo o nim mowa został aresztowany przez Centralne Biuro Śledcze na terenie lotniska Okęcie we wtorkową noc o godzinie 5.50. Mężczyzna udawał się lotem do jednego z krajów Ameryki Północnej. Zarzuty, jakie zostały postawione mężczyźnie dotyczą domniemanego handlu narkotykami – a właściwie chodzi o kilogram haszu, który mężczyzna miał rozprowadzać w okresie od 10 do 20 stycznia 2018 roku.

Kolejnym zarzutem, jaki został postawiony mężczyźnie to „usiłowanie dokonania wymuszenia rozbójniczego celem doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem”. Mówi się, że artysta brał udział, albo był zleceniodawcą pobicia mężczyzny, w celu wyłudzenia kwoty 80 tysięcy złotych. Sam raper złożył już wyjaśnienia i nie przyznał się w trakcie przesłuchania do postawionych mu zarzutów. Prokuratura zastosowała wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu.

– Podejrzany nie przyznał się do zarzucanego mu czynu, złożył wyjaśnienia. Prokurator skierował do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie Andrzeja Ż.- powiedział Polskiej Agencji Prasowej Rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga prok. Marcin Saduś.

Raper już raz był karany

Śledczy zaznaczył, że jeżeli wpłaci poręczenie majątkowe o wysokości 100 tysięcy złotych oraz zgodzi się na policyjny dozór, będzie wolny. Ponadto nie będzie się mógł kontaktować z własną rodziną, opuszczać kraju, będzie musiał oddać paszport, a także nie może się kontaktować z mężczyzną, którego miał domniemanie pobić.

Po schwytaniu przez CBŚ Żuroma, zatrzymanych zostało także 8 osób, które mogły mieć związek ze sprawami. Według nieoficjalnych i anonimowych źródeł sam raper poszedł na współpracę z organami ścigania.

Żurom raz odsiadywał już wyrok z powodu posiadania narkotyków. Odsiadka spowodowała, że po latach więzienia raper zdecydował się na utworzenie akcji „Stop Pomówieniom”, która w swoim statucie ma działania na rzecz zmian w prawie dotyczących możliwości skazywania ludzi na podstawie donosu. Jeśli zarzuty okażą się prawdziwe, grozi mu do 12 lat więzienia.

Źródło: pikio.pl