Przykre informacje. Hash Halper odebrał sobie życie, artysta miał 41 lat

Przykre informacje obiegły dziś światowe media. Nie żyje Hash Halper – artysta, który swoim wyjątkowym talentem ozdabiał ulice Nowego Jorku. Jego prace niosły za sobą wyjątkowe przesłanie. Informacja o jego śmierci została przekazana przez galerię Art of Our Century.

Odszedł ceniony artysta, którym swoim talentem dzielił się z innymi. Hash Halper rysował serduszka na ulicach Nowego Jorku – chciał by miłość wypełniła każdy zakamarek tego wielkiego miasta.

Nie żyje Hash Halper

Nie żyje Hash Halper – uliczny artysta mieszkający w Nowym Jorku. Jak przekazał portal meaww.com mężczyzna odszedł 11 czerwca w piątek. W chwili śmierci miał 41 lat.

Z informacji przekazywanych przez wspomniany serwis wynika, że 41-latek popełnił samobójstwo, skacząc z Mostu Brooklińskiego. Nikt nie spodziewał się jego odejścia, informacja o śmierci Halpera wstrząsnęła nie tylko bliskimi, ale również fanami jego niezwykłej twórczości.

Hash Halper przyozdabiał ulice Nowego Jorku sercami narysowanymi kredą. W jednym z wywiadów, którego udzielił niegdyś dla „The New York Times’a” wyznał, że:

– Powodem, dla którego zacząłem rysować serca w całym mieście, jest to, że zakochałem się w kobiecie.

Artysta chciał swoją miłość i uczucia, które towarzyszyły mu podczas przeżywanego wówczas romansu wysłać w eter, aby wypełniły całe miasto.

–On naprawdę chciał tylko szerzyć przesłanie miłości – wyznała Sarah Frances, przyjaciółka Halpera.

Składamy najszczersze kondolencje rodzinie i bliskim zmarłego.

Źródło: lelum.pl