Poruszające słowa Krystyny Jandy i głos zmarłego męża na pogrzebie Wiesławy Mazurkiewicz.

Wiesława Mazurkiewicz zmarła 20 kwietnia w wieku 95 lat. Aktorka tydzień przed swoją śmiercią pochowała córkę. Teraz jej ciało spoczęło w Alei Zasłużonych na Powązkach. Wiesława Mazurkiewicz została pochowana obok córki i swojego męża, zmarłego w 2017 r. – aktora Gustawa Lutkiewicza.

W czwartek o godzinie 13:00 rozpoczęła się uroczystość ostatniego pożegnania Wiesławy Mazurkiewicz. Aktorkę żegnał tłum żałobników, a w pewnym momencie wydarzyło się coś, co napełniło ich oczy łzami wzruszenia. Na cmentarzu wybrzmiała piosenka zaśpiewana przez zmarłego w 2017 roku męża gwiazdy.

Legendarną aktorkę żegnali m.in. Krystyna Janda, Rafał Królikowski i Olgierd Łukaszewicz. Wiesława Mazurkiewicz spoczęła w Alei Zasłużonych na warszawskich Powązkach. W czasie pogrzebu artystki nie zabrakło wzruszających scen.

Wiesława Mazurkiewicz odeszła w wieku 95 lat

Śmierć Wiesławy Mazurkiewicz zasmuciła nie tylko jej bliskich, ale również fanów jej talentu oraz cały światek aktorski w Polsce. Gwiazda „Stawki większej niż życie”, „Zmienników” oraz „Faraona” odeszła 20 kwietnia br., a jej pogrzeb odbył się w czwartek 29 kwietnia.

Uroczystości pogrzebowe aktorki rozpoczęły się o godzinie 13:00 w domu pogrzebowym na Powązkach Wojskowych w Warszawie. Wiesławę Mazurkiewicz żegnali najbliżsi oraz koledzy po fachu, w tym m.in. delegacja Związku Artystów Scen Polskich. Gwiazda została skremowana, a koło jej urny ustawiono ramkę ze zdjęciem.

W czasie mszy świętej celebrujący nabożeństwo ks. Andrzej Luter pożegnał Wiesławę Mazurkiewicz w zaskakujących słowach. Duchowny wspomniał swoje ostatnie spotkanie z artystką, które odbyło się na warszawskiej Saskiej Kępie.

– Jeszcze niedawno odwiedziłem ją na Francuskiej, siedziała w fotelu, piła kawę w filiżance i paliła papierosa. Była w tym królewska – wyznał ks. Luter.

W trakcie ostatniego pożegnania artystki głos zabrała również Krystyna Janda, która współpracowała z Mazurkiewicz w swoim Och Teatrze i Teatrze Polonia, a także aktor Krzysztof Kumor. Następnie żałobnicy odprowadzili urnę aktorki do Alei Zasłużonych, gdzie została złożona do grobu. Ku zaskoczeniu wielu żałobników, nad mogiłą aktorki rozbrzmiała piosenka pt. „Modlitwa”, śpiewana przez nieżyjącego od 2017 roku męża artystki, GustawaLutkiewicza.

– Dopóki nam ziemia kręci się. Dopóki jest tak czy siak. Panie ofiaruj każdemu z nas. Czego mu w życiu brak – rozbrzmiał tekst piosenki, śpiewanej przez ukochanego zmarłej aktorki.

Ta chwila wzruszyła żałobników do łez. Wiesława Mazurkiewicz i Gustaw Lutkiewicz pobrali się 1950 roku, a ich małżeństwo trwało do śmierci aktora w 2017 roku. Para doczekała się córki, Katarzyny, która odeszła zalewie kilkanaście dni przed swoją mamą.

Katarzyna Lutkiewicz zmarła pod koniec marca 2021 roku z powodu choroby nowotworowej i spoczęła w grobie swojego ojca, Gustawa Lutkiewicza. Kobieta również miała jedną córkę, Zofię Lutkiewicz, która dzisiaj również pożegnała na cmentarzu swoją babcię.

Źródło: goniec.pl